a czy ptasznik wenezuelski jest bardziej przyjazniejszy do oswojenia zadziej kasa i czy kjest łatwiejszy w hodowli od kendzierzawego??
Wersja do druku
a czy ptasznik wenezuelski jest bardziej przyjazniejszy do oswojenia zadziej kasa i czy kjest łatwiejszy w hodowli od kendzierzawego??
Latwiejszy nie jest napewno, no i chyba nie nadaje sie na reke bo skacze i szybko biega.
czyli radził bys mi kędziezawege .czy jakiegos innego??:)
Ja mam kędzieżawego, jest BARDZO spokojny, ale zaczynałem od białokolanowego i myślę że oba są dobre na początek.
oj streńki Irminie to swoić można tak łatwo jak albopilose czy smithi -> czyli wcale , odpada wspólne oglądanie filmów i wypady na browar ;) , napewno trudniejszy jest w utrzymaniu jest niz kędzior bo szybkie jest bydle i skacze , w opisie stoji , że nie zanotowano przypadku ukąszenia ale jakiś czas temu ktoś twierdził, że go Irminia dziabnęła ... a zacznij od czegos naziemnego chyba że jesteś w 100% pewien że chcesz się wziąść na nadrzewno (bo to zdaje sie wyzsza szkoła jazdy)
Zadnego pajaka nie da sie oswoic. Zadnego nie powinno sie brac na reke.
Z pierwszym to fakt, z drugim to tylko sugestia hodowcy ;)
Polecam p.irminie, ale gdy zobaczysz jakie są szybkie przejdzie ci ochota brania ich na ręcę :P Ja bym mojego speedera nie był chyba w stanie złapać gdyby mi z terra zwiał.