Najlepiej jak już to takie ze sklepu :)
Wersja do druku
Najlepiej jak już to takie ze sklepu :)
Zaraz zaraz, a dzdzownice przypadkiem nie kumuluja wszystkich swinstw, ktore my ludzie wywalamy w powietrze, wode i w ogole wszedzie? Nie wiem, czy takie cos nie zaszkodzi zwierzakowi.... Ja tam wole swierszcze od hodowcow......
no wlasnie nie wiem,czy nie kumuluja,dlatego pytałam? no na chwile obecna moje malenstwa maja swierszczy pod dostatkiem,a pytajac o dzdzownice,myslalm tylko nad wzbogaceniem menu,zeby nie bylo takie monotonnne,chociaz pajak to nie pies,wiec pewnie nie odczuwa czegos takiego jak rutyna w zywieniu:)
Chodzi o to, ze dzdzownice sprzedawane sa w takich malych pojemniczkach, w ktorym jest jedynie niewielka ilosc gleby. Normalnie dzdzownica caly czas polyka glebe i wydala i wszystko jest w porzadku, ale w takim pojemniczku dzdzownica potrafi kilkadziesiat razy przelykac to, co wydalila, a wiec stezenie wszelkich toksycznych zwiazkow jest w niej o wiele wieksze.
a slyszalem, ze dzdzownice maja jakis "kwas" czy cos takiego w sobie. to prawda? bo jesli tak, to chyba jednak lepiej nie ryzykowac.
ja skarmialem kilka razy z ciekawosci, nic sie nie stało... ale musze przyznac ze moje pajaki jakos malo chetnie je jadly...
W okresie rozrodu, dzdzownice mają czerwonawe siodełko na ciele które zawiera jakies tam substancje trujace czy moze raczej "niesmaczne", (ptaki i krety takie osobniki omijają) ale ogolnie to chyba nie sa takie zle :]
Dawaj jak masz