A jak sam odrzuci odnoze, to wtedy masz gwarancje, ze nie bedzie krwawienia.
Wersja do druku
A jak sam odrzuci odnoze, to wtedy masz gwarancje, ze nie bedzie krwawienia.
U mnie tak szczęśliwie nogę urwał, że nie było krwawienia, ale pająk sam ją też odrzuci więc jak nie chcesz widzieć jak biedne stworzenie się miota to zgnieć i zostaw. Bedzie ok.
O wiele gorzej, jak pajak zlamie sobie konczyne blisko karapaksu. Natomiast przy zlamanej stopie nie ma az tak wielkiego problemu.
A jak nie zgniote to czy może się stać coś groźnego. ???
Pająk może mieć ją zdeformowaną całe życie.
nie strasz go... na to sa male szanse... choc faktycznie ja bym zmiazdzyl... tak na wszelki wypadek.. zalezy jeszcze jak to wyglada
To nie jest straszenie. Chce by wiedział czym to się może skończyć.
chodzi o to ze straszysz tez mnie... bo czuje sie troche zwiazany emocjonalnie z ta parahyba... w koncu moje dziecie.. :))
A pajak moze zlamać stope??Chyba nie hahahahahahahahaha