Może to ci pomoże :
http://homepage.ntlworld.com/the.tar...o-packpost.htm
Wersja do druku
Może to ci pomoże :
http://homepage.ntlworld.com/the.tar...o-packpost.htm
Hm na tej stronce świetnie to jest pokazane, ale co z powietrzem? Jak go zapakuje foliami i ręcznikami z każdej strony nie udusi się?
Ja pakuje mlode (do 5-6 wylinki ) do pudelek po kliszy z odrobiną torfu i ręcznikiem papierowym.
Większe do plastikowych pudełek (np. po świerszczach) wylozonych lekko zwilzonymi recznikami papierowymi.
Zasada jest taka, zeby pajak nie mogl sie swobodnie poruszac...
Pudelka opakowuje sztywną tekturą i wkladam albo do koperty z babelkami, albo do pudelka tekturowego (jesli do pudelka to zawiaj je jeszcze w paipier pakowy). Generalnie w ciagu ostatniego roku wysłaliśmy w ten sposób kilka tysięcy pajaków roznej wielkosci... straty w transporcie były naprawdę niewielkie...
Wysyłamy pocztą, paczkami priorytetowymi lub listem poleconym (tez priorytetowym).
Spytam jeszcze raz :) - co z powietrzem?? Jak zapakuje do pudełka i poowijam go foliami czy gazetami to jak powietrze ma się do niego dostać?
Mi się wydaje, że pająk nie potrzebuje tyle powietrza, co np ssaki i dlatego można tak zapakować, nie powinien się udusić, ale niech się wypowiedzą jeszcze doświadczeni wysyłacze.
Pajaowi nic nie bedzie, swobodnie wystarczaja mu dziurki w pudelku. A przeciez koperta tez nie jest prozniowa, wiec powietrze tam jest. Pajak nie potrzebuje tyle powietrza co czlowiek, nie ma obawy, ze sie udusi.