Nadrzewny to i po szklanym suficie terra śmiga.
Wersja do druku
Nadrzewny to i po szklanym suficie terra śmiga.
eeeee... cóżżż... co ja miałem powiedzieć... chyba, że mi kędziorki po emaliowanych miskach chodzą, bo jak robię im porządki w terra to je do nich wkładam, żeby nie musieć ich ciągle pilnować <ruchliwe maluszki ^_______^>. A co do przekładania, to ja nie mam z tym doświadczenia - swoje brachypelmy poprostu biorę na łapkę i przekładam, a murrinusa to bym przełożył przykładając "pudełko" do terra i czekałbym aż sam wejdzie <czy coś takiego>. O ile mi wiedomo, to najlepsze są duże słoiki po Nesce, bo można je fajnie i łatwo zatrzasnąć z pająkiem w środku <oczywiście nie dorosłym>.
Otaku
chcesz sie z nim kapac???
Chętnie bym się kąpał z moim pająkiem, ale mu chyba płyn do kąpieli o zapachu zielonego jabłuszka nie odpowiada. ;-)
Zmień płyn na taki o zapachu rozgniecionego mącznika :)
a może o zapachu świerszczy byłby lepszy ??;)
Co za pytanie no pewnie ze jest w stanie wyjść z wanny czy zlewu ;).
Nie zawsze - niekiedy się ślizga i nie może wyjść. Czasem to ze szkła zjeżdżają.