Dziesiejsze wypracowanie pani A. również na 5+. :))
Wersja do druku
Dziesiejsze wypracowanie pani A. również na 5+. :))
moze warto ten i wczesniejsze ciekawsze tematy zamiescic na gownej stronie (nie forum) w postaci artykulu, bo obawiam sie ze z czasem moga odejsc w zapomnienie.
Właśnie moja samica irmini miała taki paraliż ale wyszla z niego,juz lazi normalnie,tylko jeszcze pokarmu nie chce przyjmować.
Co do narośli na odwłoku (guza),niedawno padła mi samica która miała właśnie coś takiego.Z początku przyjmowała pokarm,ale czasem odwłok zaczął sie marszczyć,tak jakby wysuszał sie od środka.
Są dodawane do najciekawszych wątków.
Bardzo fajna praca!. A może fajna to za mało?...chyba tak ! praca jest ciekawa i edukująca! Podoba mi się bardzo!
Tego nadmanganianu potasu to mala ilosc, tak, aby sie woda zabarwila lekko na rozowo. Spryskac calego pajaka.
mam małe pytanie najprawdopodobniej mojego pająka złapała pleśń jest już po wylince i nie widać już niczego a mianowicie na karapaksie czy inaczej głowo tułowiu miał biały ślad, smugę ale nie tak jak w twoim przypadku koło oczu tylko na krawędzi narośl nie regularna tak jag by trochę pająk się w tym miejscu złuszczyl nie wiem czy to była pleśń czy jakieś robactwo jest już po sprawie czekam aż pająk stwardnieje i zmienię mu podłoże i zwiększę wentylacje. pająk to B.ablopilosum aktualnie L3. Co mam robić jak dojdzie do nawrotów choroby?
Miałem podobne przypadki np Paraliż u P.Cambridgei i identyczna wylinka u B.Vagans który czuje się znakomicie.
Jezeli twoj pajak wylinial, to bedzie wszystko w porzadku. Ale watpie, aby to byla plesn ;) Maluch z niego ;))