niemartw sie ptaszniki tak czasem mają.niewiem czemu to sluzy,moze wlasnie ,,rozprostowuja kosci " :) ale niejest to nic zlego .pozdrawiam
Wersja do druku
niemartw sie ptaszniki tak czasem mają.niewiem czemu to sluzy,moze wlasnie ,,rozprostowuja kosci " :) ale niejest to nic zlego .pozdrawiam
Mi vagans jak byl L6 to leżał na plechach w muszelce z wodą... ruszyłem pudełkiem to odrazu się postawił... kiedyś samiec albopilosum też tak odwalił... myślałem, że padnie ale okazał się to być jedynie jego kaprys