Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
" tylko nie sądze aby pieniądze które się płaci za rejestr były zporzytkowane na ochronę ów zwierząt"
owszem i nawet nikt nie twierdzi inaczej. W końcu to zwykła opłata administracyjna za wykonanie czynnosci administracyjnych a nie podatek na rzecz zwierzat.
A co do znajomej prawniczki to na pewno potwierdzi, że (może na szczęście) polskie prawo nie działa na zasadzie precedensów (jak w USA).
"No ja wiem, że naj łatwiej sklasyfikować kogoś w moim wieku jako szczeniaka."
a porównaj swój ton wypowiedzi z wypowiedziami innych i spróbuj wyciągnąć inne wnioski. Chyba trochę ciężko. Zwłaszcza jak wypowiadasz się tak autorytatywnie w sprawie o której masz (sądząc z wypowiedzi) raczej niewielkie doświadczenie.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
No widzisz zwykła opłata administracyjna.
A skoro nie działa na zasadzie "procedensów" to mnie nic nie motywuje do rejestrowania zwierzaka, chyba że w jakiś sposób przyczynię się rejestracją, do ograniczenia np. przemytu zwierząt.
A jeśli chodzi o mój ton wypowiedzi, to już go uzasadniałem.
Mędrzec ukazał mi światłość życia.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
"No widzisz zwykła opłata administracyjna. "
Widzę, ale to już było kilka razy na tym Forum. Wystarczyło użyć funkcji "Szukaj".
"chyba że w jakiś sposób przyczynię się rejestracją, do ograniczenia np. przemytu zwierząt."
WŁAŚNIE PO TO JEST TA CAŁA REJESTRACJA! Jeżeli na rynku kupujacy bedzie szukał tylko zwierząt z dokumentami, i podobnie będzie robił każdy profesjonalny sprzedający to handel zwierzętami z przemytu (bez dokumentów) stanie sie nieopłacalny dla przemytnika (brak popytu na takie zwierzęta spowoduje znaczny spadek ich cen). W ten sposób w końcu na rynku pozostana tylko zwierzęta legalne, z dokumentami.
...ale w Polsce to i tak raczej nie do końca wyjdzie. W końcu naszą specjalnością narodową jest przeciwstawianie się wszyskim przepisom, nawet tym mającym jakiś sens i cel.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
No dobra, tylko po co w takim razie ma kolega rejestrować kędziora skoro Brachypelma albopilosum to jest naj popularniejszy ptasznik w polsce?
Przecież nikomu się praktycznie nie opłaca przemycanie tych pająków skoro w kraju jest ich pełno, a ludziska je rozmnażają w domach?
Cites obejmuje większość tak populatnych Brachypelm na tomiast, niekiedy nie wymaga rejestracji pająków dużo żadziej spotykanych, które przemytnik chetniej się pokusi.
Uważam, że podobnie jet z Agamą brodatą jaszczurka, na tyle popularna i łatwa w rozmnożeniu, że nie ma sensu łapać jej w australi i przywozic do polski.
Podsumowując. Polskie prwao nie działa na zasadzie procedensów, więc jedyne co motywueje do rejestracji zwierzęcia, jest ochrona jego gatunku przed odłowem.
Z tym, że Brachypelma albopilosum jak wyżej wspomniałem jest gatunkiem któremu zapewnienie takeigo pezpieczeństwa przez rejestrację wybitnie mija się zcelem, gdyż popularność ów pająka mu ją zapewnia.
A jedyny pozytywny skutek rejestrownia kędziorów, to rozpowrzechnienie rejstrownia zwierząt które obejmuje Cites. :P
Tak więc terrarysto, o tym czy zarejestrujesz swojego podopiecznego, niech zadecyduje twoje sumienie i racjonalne myślenie. Nikt nie będzie cię rozliczał z twojej decyzji. (przynajmniej przed wejściem do UE)
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
Acha widzę, że koniec rozmowy.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
Przepraszam, ze się nie odzywałem, ale nie zawsze mam czas przejrzeć całe Forum. Niektórzy pracują i mają na głowie rodzinkę :)
"po co w takim razie ma kolega rejestrować kędziora skoro Brachypelma albopilosum to jest naj popularniejszy ptasznik w polsce?"
Bo tak stanowi polskie prawo, które ma w tym wyraźny cel (monitoring obrotu gatunkami chronionymi na terenie kraju i utrudnienie pracy przemytnikom).
"Przecież nikomu się praktycznie nie opłaca przemycanie tych pająków skoro w kraju jest ich pełno, a ludziska je rozmnażają w domach?"
zdziwiłbyś się jak wiele ze zwierząt oferowanych na naszym rynku pochodzi z przemytu. Nawet jeżeli chodzi Brachypelmy to popyt na rynku jest znacznie większy niż podaż ze strony polskich hodowców, a to idealne warunki do rozwoju przemytu. Sam znam sklepy które regularnie zaopatruja się w zwierzęta (także CITESowe) np. w Czechach i przewożą je "nieoficjalnie", a następnie sprzedają. Podobnie działaja niektóre hurtownie a nawet sprzedawcy internetowi. :)
"Cites obejmuje większość tak populatnych Brachypelm na tomiast, niekiedy nie wymaga rejestracji pająków dużo żadziej spotykanych, które przemytnik chetniej się pokusi."
CITES nie odnosi się do popularnosci danego gatunku w hodowli czy też wśród przemytników lecz do jego zagrożenia w środowisku naturalnym. Stąd ochrona tak popularnych w hodowli a silnie zagrożonych w naturze: legwanów zielonych, felsum, Brachypelm, szynszyli, fiołków alpejskich czy aloesów.
"podobnie jet z Agamą brodatą jaszczurka, na tyle popularna i łatwa w rozmnożeniu, że nie ma sensu łapać jej w australi i przywozic do polski."
No akurat jeżeli chodzi o Australię to prawo tam obowiązujące wyraźnie zabrania wywożenia wszelkich zwierząt żyjących tam w naturze. No i jest raczej przestrzegane (bardzo rygorystyczne przepisy restrykcyjne). Tak więc hodowla takich zwierząt i ich rozmnażanie to jedyny sposób zaspokojenia popytu.
Co do popularności Brachypelm i kilku innych często hodowanych gatunków zwierząt chronionych to wzorem wielu innych państw także w Polsce ma powstać specjalna lista tzw "Pet Animals", które mimo ochrony miedzynarodowej będą wyłączone z obowiązku rejestracji właśnie ze wzgledu na dużą popularność i łatwość mnożenia. Z tego co wiem to prace już zostały rozpoczęte.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
"Nawet jeżeli chodzi Brachypelmy to popyt na rynku jest znacznie większy niż podaż ze strony polskich hodowców, a to idealne warunki do rozwoju przemytu."
Polemizował bym, jak ktoś chce mieć keńdziora, to kupuje bez problemu nimfe czy jakiegoś malucha.
Z reszta nie będę się powtarzał.
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
"jak ktoś chce mieć keńdziora, to kupuje bez problemu nimfe czy jakiegoś malucha"
Tak - i często ma szanse kupić zwierzaka z obcym pochodzeniem. Sam znam kilku "duzych" sprzedawców, którzy jednorazowo sprowadzają sobie z Czech po kilka lub nawet kilkanaście kokonów właśnie najpospolitszych (i najbardziej chodliwych) Brachypelm: albopilosum, vagans, czasem nawet smithi ;) po to by potem sprzedać "swoje" młode pajączki. I nie robią tego sporadycznie tylko kilka razy do roku. No, a z tego co sie orientuję maja naprawdę pokaźny udział w rynku.
poza tym najlepiej chyba przemycać to co najłatwiej sprzedać :)
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
hmmmm ale kupując kokon w czechach bierze go od hodowcy, który posiadany gatunek rozmnozył a nie jedzie do ameryki południowej i biega po lesie
i tłumaczenie ze pajak z czech przyczynia sie do degradacji gatunku jest bez sensu
tak jak jest bez sensu rejestracja bezkręgowców co innego z płazami czy gadami ale rejestrowanie np kupionych 10 szt małych kedziorów za 20 zł i płacenie za rejestracę a potem za każdą zmianę stanu liczebnego (zgon, sprzedaz, zamiana itp) jest totalną bzdurą i nie ma nic wspólnego z ochroną środowska
ps ja mnam trochę inne pojecie o chronieniu przyrody - mam dyplom technologa oczyszczania wody i ścieków (szkoła średnia) i technologa przeróbki paliw stałych i płynnych (polibuda) i egzekwowanie od zakładów przemysłowych czy elektrocieplowni norm emisji np spalin, czy badanie jakości odprowadzanych ścieków poprzez czeste kontrole i wysokie kary a nie szykanowanie 14 lataka za to ze ma kedziorka niezarejestrowanego to jest min dzialanie na rzecz ochrony środowiska
Re: Czy Musze Rejestrowac Ptasznika ędzierzawego?????Pomocy
1. nie napisałem ze są to pająki z natury.
2. nie tłumaczę, że jest to degradacja gatunku tylko, że rozwija to przemyt, a z tym tez ma walczyć sama idea rejestracji
3. co do sensu rejestracji i rejestracji bezkręgowców: patrz rozmowa w wyzszym poście o tzw. PetAnimals
4. też mam inne pojecie o ochronie przyrody - ale to, że przepis jest niedokładny czy niedopracowany nie oznacza, że można walczyć z całą ideą rejestracji. Myslę, że sam pomysł rejestrowania zwierzat chronionych jest wart przynajmniej chwili zastanowienia ze strony potencjalnego hodowcy. A ewentualne odstepstwa od takiego obowiązku powinny być dostosowaniem przepisów do realnych warunków terrarystyki (ale przewidzianym prawem, a nie "weidzimisię").