Wersja do druku
MareQ: "wszystko" mialem na mysli to ze po co wystawiac zwierze na slonce skoro jest nocne. Nie mowie o kupowaniu zwierzaka i trzymania go w pustym terra. i co jakis czas karmic. Nie! Wiem ze kazdy chce jak najlepiej dla zwierzat ale niektore te pomysly sa zbyt igiotyczne jak np. wystawianie nocnych zwierzat na ostre slace! (jesli bedzie na powietrzu w cieniu to UV nie dojdzie-moja teza)
Wiec moze napisze...
Faktycznie mozna to zauwazyc, ze gek nie lubi ostrego słonca. Ja to robie tak, ze jak sobie lezy na mojej rece, nodze itd, to robie mu z dloni taką jakby norke i tam sobie przylega brzuchem do cieplej powierzchni i sie grzeje. Wtedy odkrywam polowe, albo wiecej geka, ale tak, zeby glowe mial wciaz schowaną, a on nawet o tym nie wie. To logiczne, ze nie bedzie zadowolony jak mu slonce bedzie po oczach dawac i nie bedzie mial gdzie sie schowac. Wystawiam go na slonce, zeby zlapal troche naturalnego UV, bo nie mam swietlowki. Dobiero jak w wakacje bede robil wieksze terra to mu zamontuje. Nie chce ryzykowac zadnych chorob zwierzaka, dlatego takie kilkuminutowe kąpiele słoneczne traktuje jako zabieg zdrowotny, a nie uszczęsliwianie na siłę. Do tego musze dodac, ze jest to sporadyczne i zazwyczaj przy chmurach, albo po poludniu. Zawsze znajda sie zwolennicy jak i przeciwnicy takich zabiegów. Ja sam jestem przeciwny wystawianiu geka w plastykowym pudelku na slonce i "masz sie opalaj", ale uwazam, ze jak sie robi to z głowa to nie zaszkodi, a wręcz pomoze. Pozdrawiam.
Pięklnie to ująłeś. Jestem na TAK ;) A tak poważnie to hari ma 100% racje. Wystawiając geka na słońce zapewniamy mu witaminke D3 co wspomaga trawienie i (podobno) dobrze działa na skóre zwierzaka (ale to juz inf nie do końca sprawdzone). Jednak Black też ma racje mówiąc że wystawianie gada na słońce w pojemniku plastikowym jest głupotą. Wogóle Gekonek walnął troche głpią tezę z tym "odpowiednio użądzonym" faunboxem :) Z tego wnioskuję że koleś planował go tam na dłóżej zostawić co mogło by sie skończyć raczej marnie dla gadzinki :/
Hari, MareQ i inni: Nie chce sie wymadrzac. Tak jak powiedzial Hari sa zwolenicy za i przeciw bo nigdy wszysty beda na "tak" czy "nie". Hari jesli wystawiasz geka na slonce i tyko my glowe zagrywasz to on i tak czuje ze go to pali mimo ze go nie razi w oczy. Zapewniam cie ze gekowi nic sie by nie stalo jesli by do wakacji poczekal bez UV a uzupelnial bys to podajac wapn i witaminy z karma. Jesli chodzi o wydajne slonce to jest ono wydajne w godz. przed polodniowych niz popoludniu czy wieczorkiem a tym bardziej w pochmurna pogode mimo ze mozna odczuc cieplo czy olsnienie od slonca. MareQ jesli chcesz zapewnic D3 swojej gadzinie to mozesz to uzupelnic razem z karma to co pisalem juz Hari'emu lub zamatowac slaba swietlowke z UVB. Wiem ze wiekszosc (wszystkie?) gadow nie przyswaja wapna w 100% przez przewod pokarmowy ale drobna czastka trafi tam gdzie trzeba.
JEST TO TYLKO WYMIANA POGLADOW A NIE WOJNA NA WIEDZE!!!
Dzieki i pozdrawiam!
Dawid
Kameleon;)
3City
gg1653654
Co do przyswajania wapnia to masz racje. Jednak co do tego brania geka na słońce to nie zgodze sie z tobą. Jeżeli będzie miał przysłonioną główke to poprostu bedzie myślał że jest wyjątkowo ciepło i napewno z tego skożysta :) Nie musi być tak jak mówisz. Jednak faktycvznie, każdy ma swoją teorię dotyczącą hodowli i wydaje mi sie że jeżeli jest skuteczna to niema o co sie spierać :)
Ja spasuje:)
"Jeżeli będzie miał przysłonioną główke to poprostu bedzie myślał że jest wyjątkowo ciepło" tez tak mysle. ale... kazdy ma swoja teorie:)
W ten oto zdrowy sposob kazdy powiedzial to co wiedział.;) Jest wesoło :))
Pozdrawiam.
może to roźić przerzaniem co jest tak samo groźne jak wyziębienie,nie próbuj