Podając te białe robaki gekonowi skazujesz go na wielkie cierienia!!robaki te często przeżywają i zjadają geka od środka!!Mogleś najpier zapytać na forum
Wersja do druku
Podając te białe robaki gekonowi skazujesz go na wielkie cierienia!!robaki te często przeżywają i zjadają geka od środka!!Mogleś najpier zapytać na forum
Kolego GREJFRUT- nie strasz kolegi sb19 , może będzie ok, zależy w jakim wieku jest gekon, jeśli jest dorosły, to raczej nic mu nie będzie, poza tym możliwe, że te dwie larwy po prostu uciekły i ukryły się gdzieś w podłożu. Ważne, żeby nie zrobił tego NIGDY WIĘCEJ!!! Niech teraz karmi go obficie konikami polnymi, to mu "przepcha przewód pokarmowy, ważne, żeby te nieszczęsne larwy szybko zostały wydalone/strawione.
Pozdrawiam
szarobury
Niestety w Kłodzku trudno Ci będzie doprosić się o świerszcze. Mi z wielką łaską sprowadzali w sklepie na ul. Okrzei. Tak więc najlepiej załóż sobie hodowle świerszczy.
Natomiast teraz bez problemu możesz karmić gekona konikami polnymi.
Pozdr.
R.
Hmmm, to ja tu wyjde z takim n00bowskim pytaniem :P jak gek jest b. chudy, to jakby mu podac kilka bialych robaków czy mu nie zaszkodzi?? jak myslicie, jesli sa b. tluste to chyba dla takiego chudego lepiej, nie?? :P jakbyco to sie tylko tak pytam
lepiej próchnojady...pisali przecież że te białe robale mogą mu przegryźć bebechy :/
te biale robaki to pinki? bo jush sama was nie czaje :) kiedyś już dawno podałam mojej traszce jedną nieprzeobrażoną pinke no ale nic jej sie nie stalo...ufff... i poczekaj aż te pinki(jeśli o tym mowa) beda już muchami bo moja traszki i ś.p. gek lubili te muchy... daj je do cieplego miejsca to bedzie szybciej :)
a powiedzcie, jezeli juz jest rozmowa o białych robalach dla wędkarzy- to czy czerwone(tzn.rosówki) nie zaszkodziły by gekom? w jakiejś encyklopedii przeczytałam, ze duzo gadów je lubi...
nie jestem ekspertem od robali, ale to akurat na forum juz troche razy te zbylo walowane... z tego co kojarze to sa 2 rodzaje tych biolych robali:
- larwy mącznika młynara (ktore przeobrazają sie w coś tam... :> ) , które od biedy moożna mu podac (wiem ze tłuste chityna itd. ), ale rzadko, z braku laku, i one mu nie zrobią nci w żołądzie
- pinki ( ktore przeobrazaja sie w muchy) - i one zeyją beztlenowo i ewentualnie mogą gekowi rozpierdolić żołądek i są BEEEEEEEE i ich sie gekonom za **** nie daje
jesli sie myle to mnie poprawcie...
tak, macie racje nie wolno podawać gekonom tego paskustwa - białych robali. Moja znajoma właśnie sobie w ten sposób "załatwiła" gekona. Najlepsze są jednak świerszcze.