P.S. twoje obserwacje przyjmuje jako dogmat i nie dyskutuje z tym....
Wersja do druku
P.S. twoje obserwacje przyjmuje jako dogmat i nie dyskutuje z tym....
ok.
musze przyznac ze bardzie j uznalbym to za wyjatek potwierdzajacy regule ze modliszki nie rozmnazaja sie partenogenetycznie.
prawie prawie - p
mieszkam w Warszawie ale na Pradze (to moze wiele wyjasniac) ;-)
Prete'a czytalem i chyle przed nim czola ale te nieszczesne modliszki naprawde sie wykluly......
mam na imie kuba (mam wrazenie ze ostatni raz widzielismy sie we Farnkfurcie cos z rok temu)
chyba tak - we Frankfurcie...