Wczoraj jadfąc do miasta zadzwoniła do mnie siostra i mówi że znalazła mojego geka (myślałem ze zdechłego) a ona mi mówiże siedzi w słoiku :):):):):):) Skubany siedział owinięty wokół klamiki(dobrze ze go nie zgniotła), a już przezywałem załamanie nerwowe:))))))))))))