na początku byślałem że ten duuuży gad to jakaś pluszowa maskotka:-)
Wersja do druku
na początku byślałem że ten duuuży gad to jakaś pluszowa maskotka:-)
hehe :D no nie wiem, czy on taki pluszowy :D raz w życiu miałem dorosłego legwana na rękach - do gucia to on w ogóle nie może się porównywać, ale jednak duży był - podrapany byłem, jakby z kotem wlaczył :D
Mam ślady tej "maskotki" na skórze, ale nie jest źle;-) Jak widać na wcześniejszym zdjęciu nawet myszy nie skrzywdzi :-))).
o dżizys ale bykol, toż to prawie waran stepowy:-) nominalna sztuka, fane ma pasury, wielkości moich palców:-)