na razie jest karmiony roztoczami lub planktonem glebowym (dobrze, że tylko 2szt bo i tak z tym karmieniem jest niezła "jazda" :))
Wersja do druku
na razie jest karmiony roztoczami lub planktonem glebowym (dobrze, że tylko 2szt bo i tak z tym karmieniem jest niezła "jazda" :))
Nook a co robiła gastrica na kasie (chyba nic nie liczyła? :)
AAAjj Sułek teraz zaluje ze nie wziolem tych paradox :( :D
Hahaha. Niedlugo ludzie zaczną roztocza hodowac jako karme, kiedy modliszka stanie sie popularna :D (jakby ktos chcial to mam do sprzedania na litry) :P
O skoczogonki też łatwo. Wystarczy przynieść troche wilgotnej gleby i utrzymywać ją w dużej wilgotności. U mnie stale ich pełno u skorpa i gdzie tylko przez chwile zrobi się błotko ;)