Nie jest chroniony, ale widzę, że niektórzy mogliby pomylić go z chronioną kałużnicą Hydrous piceus.
Jest to zbyt ciekawy owad, by go serwować pająkowi. Znajdź sobie ciekawsze obiekty do konsumpcji... w ostateczności możesz dać mu swój palec :P
Wersja do druku
Nie jest chroniony, ale widzę, że niektórzy mogliby pomylić go z chronioną kałużnicą Hydrous piceus.
Jest to zbyt ciekawy owad, by go serwować pająkowi. Znajdź sobie ciekawsze obiekty do konsumpcji... w ostateczności możesz dać mu swój palec :P
Dark wybacz ale to jest 100% samiec-te bruzdy wyszły na zdjeciu -w rzeczywistosci sa praktycznie niewidoczne-a bruzdy samicy są gęsciejsze. -ale wytłumasz mi jak po biodrach rozpoznac czy to Cybister czy Dytiscus
Rozstaw bruzd jest wyraźnie widoczny u samicy. Popatrz na przednie nogi. U wszystkich Adephaga to podstawa. Ponadto widać na fotce nr 3 wyraźne wyniesienie na pokrywach, wychodzące od kątów barkowych.
Z resztą porównaj przyssawki :P
http://darkraptor.fateback.com/rodzi...dytiscus02.jpg
Jak dokopię się do klucza, to wyjaśnię różnicę. U Dytiscus krętarze przy biodrach są chyba bardziej trójkątne.
Ok. Wrzucam tu klucz. Wyjaśni z pewnością całą sprawę :-)
Wygląda na Dytiscus, ale samicę - brak przyssawek.
http://img213.echo.cx/my.php?image=str0984rv.jpg
http://img213.echo.cx/my.php?image=str1003sv.jpg
http://img207.echo.cx/my.php?image=str1061vl.jpg
mam mętlik teraz-tem moj wyglada identycznie jak samiec w twoim drugim linku (nie ma tak gesto usianych bruzd) ale faktycznie nie zwracałem uwagi na przyssawki a moj takowych nie ma
Rozszerzona pierwsza para odnóży u samców (w tym wypadku przekształcona w przyssawki) jest najważniejszą cechą diagnostyczną samców u chrząszczy drapieżnych (Adephaga). Tak więc jest to samica.
Stopień wykształcenia bruzd bywa różny u nawet tego samego gatunku (zobacz opis D. dimidiatus). Dałem Ci klucz, bo może to być inny gatunek pływaka. Masz tam wszystkie cechy diagnostyczne do oznaczenia gatunku. Na wypadek, gdyby był to Cybister, również wskanowałem tę część klucza.
Jednak dla mnie jest to jednak jakiś Dytiscus. Choć oczywiście najlepiej oznaczać, mając dany okaz pod ręką :-)
Nie nie nie, to samiczka. Popatrz na pokrywy szkydłowe. ma widoczne rynienki od głowy po koniec odwłoka. Poza tym nie ma przyssawek na pierwszej parze nóg. A jakbyś rzekomo spotkał samiczke to poczym byś ją poznał?>????
oki posłuzyłem sie kluczem(za którego dziekuje) i jest to Dytiscus