Re: "ZIMNOKRWISTE" - byłem
Nestor napisał(a):
> Ogólnie pomysł jest dobry. Mimo, że dziesieciu przejdzie obok
> terrarium i powie "blllle paskuctwo" to moze ten jedenasty
> pokocha gady i dołączy do grona terrarystów.
he he :)))), jeden dzieciak bardziej był zainteresowany moim aparatem niż gadzinami:))))
Ogólnie to szkoda że takich imprez jest bardzo mało a właściwie prawie ich nie ma... i szkoda że organizatorami nie są terraryści... wówczas wyglądałoby to o wiele lepiej (nie ze strony technicznej, o dekoracje organizator imprezy widać że się mocno postarał).
To pole do działania Polskiego Stowarzyszenia Terrarystycznego miejmy nadzieję że wkońcu jakieś większe imprezy PST zoorganizuje... (o Inter Zoo botanica pamiętam:), Sympozjum również), ale 1 poważna impreza na prawie rok to bardzo mało... zresztą co ja chce więcej, u nas terrarystyka to margines :(... Jednak z czasem może się to zmieni wszystko zależy od nas - terrarystów.
Re: "ZIMNOKRWISTE" - zdjęcia
Cała wystawa, występy fakira, pogadanki, dotykanie zwierzaków, fotografie jest pomyślana dla zwykłych, małych i dużych "zjadaczy chleba", przypadkowych "zakupowiczów". Można ją rozmaicie oceniać ale jedno jest pewne (dla mnie). Tu można pozbyć się strachu, "obrzydzenia". Można dotknąć i polubić, nabrać szacunku, zainteresować się. Może to się przydać np. na wycieczce do lasu. Może ktoś pod wpływem wrażeń z wystawy zrezygnuje z zabicia kijem przypadkowo napotkanego zaskrońca lub nie rozdepcze bogu ducha winnej żaby. A kupując w sklepie zoologicznym małego żółwia czerwonolicego zrezygnuje z "wanienki z palemką" na rzecz dobrze wyposażonego terrarium.
Re: "ZIMNOKRWISTE" - zdjęcia
witam
zgadzam się z panem Zajączkowskim, każda wystawa (nawet taka źle zorganizowana) ma za zadanie zapoznanie się zwykłych zjadaczy chleba z zwierzętami z naszych domów.
na wystawę do wrocka raczej nie pojadę, ale dla waszej wiadomości od 4-7 września są targi zoologiczno-terrarystyczno-botaniczno-itp, między innymi prowadzącymi są P. gucwińscy.
targi są ogulnoświatowe?-podobno.
ma być wielka wystawa zwierząt, akcesoriów itp,itd.
odrazu powiem że jeśli ktoś chce przyjechać w 4- niech sie niełudzi że wejdzie-
tylko dla firm z branży, chyba że macie zaproszenie.
Re: "ZIMNOKRWISTE" - byłem
Wi i tam.
Faktycznie, wystawa dość interesująca.
Nie będę jednak pisał jaka to fajna wystawka, bo fajna, kolokwialnie fakt ten okreslając.
Mnie również cokolwiek rozczarował brak jakiegokolwiek kameleona. Cóż, może uznano, iz dwa tak duże na froncie wystarczą.
Inna rzecz, to nienajlepsze wyeksponowanie zwierzaków. Jak ktoś trafnie zauwarzył, nie jest to wystawa dla terrarystów. Uderzyło mnie to w chwili, gdy pewna nobliwa pani próbowała wmówić swemu dziecku (wnusiowi?), że świerszcz pływający w misce (de facto jeden z bardziej martwych, ze znanych mi martwych świerszczy, że tak to określę) to Pandinus.
Nie przez to jednak postanowiłem napisać. Kto tak faktycznie pilnuje (czyt. karmi, pielęgnuje, dogląda etc., etc.) zwierzaki? ?Byłem tam w niedzielę. Zaskoczony, obserwowałem mniejszego legwana (tego zieloniutkiego, szukajacego kontaktu, bo nie sądzę, że jedzenia:)), wędrującego po całym terrarium ze zwichniętą łapą. Miejmy nadzieje, że tylko zwichniętą. Wyglądał żałośnie. Rozumiem, że niedziela i tłumy ale znajomy mój mówił, że tkwił on jeszcze we wtorek (sam póżniej tam nie byłem). Nie chodzi mi bynajmniej o kompetencje organizatorów, różne rzeczy się zdażają i często te mniej miłe są zwykle dość niespodziewane, ale o WAS drodzy terraryści, oglądający to i w niedzielę, poniedziałek i wtorek, którzy niemal rozpływacie się w zachwycie.
Narzekaniem, że będą tam państwo Gucwińscy nic nie zmienimy. Niech tam będą, żebyśmy mogli im powiedzieć w ZOO naszym martwe żółwie leżą, w stanie niamałego rozkładu. No, ale posuwam się chyba za daleko.
Z tą refleksyjna myślą, mówie Dobranoc.
P.s. Człowiek budzi sie w środku nocy, tak jakoś zasnąć nie może i nagle na tyle pozwolić sobie może......ho, ho. Lepiej było nie wychylać się ze swej norki, jak powiedziałby Sam Gamgee