Wersja do druku
A czy w trkcie pisania tego swojego wspanialego WYWODU nie wpadles na tak genialny pomysl ze ludzie poprostu moga niewiedziec jak do tego dojsc??
Nie sadze zeby ktos Ci tu pomogl.
Ja nie mam zielonego pojecia jak to zrobic a w salonie nikt nie ma prawa podawac Ci nformacji na temat wlasciciela numeru. Ten ktos mogly pozniej ogromne odszkodowanie od Ery zazadac
pewnie , ze moga nie wiedziec, przeciez ja nikogo nie oskarzam:)) a czy myslisz, ze powiedzialbym tej osobie skad mam jej dane? :D:D taki pusty to nie jestem :)) a dojsc mozna poprostu...pytajac:) a jesli ktos nie bedzie wiedzial to trudno sie mowi :) trzeba tylko trafic na zyczliwych:) a wtedy pomoga:)
Zadzwoń do ery powinni podac przynajmniej nazwisko, ostatecznie moge sie pobawic w Rutkowskiego i to 3/4 taniej ;)
Neo2-->
Bedziesz nosil krawat Samoobrony?