P-I-E-R-O-G-I z grzybami i kapusta i ruskie:))... ryb nie lubie; no moze jesli dobra jest po grecku to zjem.Pozdro
Wersja do druku
P-I-E-R-O-G-I z grzybami i kapusta i ruskie:))... ryb nie lubie; no moze jesli dobra jest po grecku to zjem.Pozdro
najlepsz potrawa na którą czekam cały rok to oczywiszcie barszcz czerwony z uszkami MNIAMMMMMMMMMMMMMM
karpik ;))))
i zupa grzybowa z makaronem;))))
Rhodan2000 dużo razy bedziesz sie jeszcze powtarzac??
to sie staje nudne i meczące bo nie każdy(pisze np. o sobie) chce wnikac w jakies konflikty pomiędzy wami
PRZESTANCIE!
Rhodan, to jest temat o SWIATECZNYM JEDZENIU, a nie o twoich klotniach z reedem, ktorych juz wszyscy, zainteresowani i nie maja dosc!!! Idzcie sobie z tym na priv, spotkajcie sie w realu i sie pobijcie - guzik mnie to obchodzi. Obchodzi mnie, aby akurat w tym temacie nie bylo zadnych klotni - co najwyzej o wyzszosci barszczu z uszkami nad karpiem.
Ja uwielbiam barszcz czerwony z uszkami domowej roboty - czekam na niego caly rok. Oraz domowe wędliny - rzadkosc w polskich domach, niestety. Kto nie jadl, niech zaluje.
I nie chcialabym tutaj klotni o wegetarianizm - bo to tez nie o tym temat.
Wesolych Swiat i szczesliwego Nowego Roku (niekoniecznie europejskiego ;)) zyczymy: ja, moj maz i wszystkie moje zwierzaki ;).
ja na święta jem dosłownie wsyzstko co jest na stole, wsystko lubie, no moze oprócz ryb :/ ale czasme też są spoko. Ogólnie nie wybrzydzam :D
no pierogi są the best :D
ale lubie też taką potrawe którą sam nazwałem ( nie wiem czy ona tak się nazywa :) )fasolka po świętojańsku : śmieszna nazwa:) czyli fasola gotowana w oleju żepakowym :D ale familia ma potem mnie dość przez całe Święta :D
Ryba po grecku, karp, oj wszystki ryby co leza na stole, kutia, barszczyk z uszkami, sledzie z rodzynkami, w oleju, w occie, gdzybki w cieście, kompocik:P długo by wymieniac:P
ALe u mnie górują rybki szczegolnie karp w pysznej przepysznej najpyszniejszej cebulce:P
tyYYYYYYYYYY czekasz? na tą potrawe od kiedy? od zeszłego piątku? w piątek przed 22.00 zjadłeś kilogram, tydzień wcześniej też blisko tego co drugi dzień wtranżalasz te uszka, a teraz mówisz ze czekasz cału rok na uszka bo tak dawno nie jadłeś jadłeś? :) => bez wałów mnie nie oszukasz/ hahaha / Ludzie niewieżdzie mu on oszukuje!!-on uszka je codziennie i zawsze płacze że zamalo =)
Życie bez mięsa to nie życie...