A ja mam blizne która wyglada jak kreska :P
Wersja do druku
A ja mam blizne która wyglada jak kreska :P
a ja mam blizne która wyglonda jak krecik serio nawet ma wykopek czy jakos tak to sie nazywa
a ja wczoraj zrobilem kupe w kształcie miga29... :P
No a ja mam bliznę w kształcie scenki z "Zatoka namiętnosci" ;)
hehehehh...
obcy to jak z tą fotką ??
Hmm?? No ale to bedzie kosztować 5zł. od osoby, przeciez to osobista rzecz hehe nie no jaja sobie robie dobra ale za nim ja to zrobie to zejdzie troche hehe nie mam dobrego aparatu wiec musze skoczyc do kogos kto ma a z tym bedzie kłopot ale postaram sie pyknąc tu fote :))
wow gratulacje
a ja jak byłem mały to dmuchnąłem w nos psu mojego kuzyna (wyżeł) a on mnie ugryzł w policzek i mam fajną plizne po jego największym zębie :D a na podbrudku mam także blizne bo dostałem kiedyś chuśtawką na kolanie mam wypukłą blizne bo biegłem kiedyś na basenie i wyrżnąłem orła na takim jakby chodzniku (basen odkryty) na dłoni mam także blizne w kształcie jakby piramidki bo upadłem na odłamki szkła i jedno mi weszło pod skóre i miałem wyciągane chirurgicznie, na przedniej stronie prawej nogi mam dość dużą blizne bo kiedyś na dyskotece wpadłem w jakąś dziure w podłodze w miejscu gdzie nie można było chodzić, na prawym kolanie mam 2 blizny bo miałem artroskopie :D (chirurgiczne zaglądanie kamerką do kolana dosyć ciekawe) na brzuchu mam pare malutkich blizn bo na wakacjach wyszedłem na słońce i zadługo sie opalałem i dostałem jakby popażeń albo uczulenia. a do tego trzeba jeszcze dodać jakieś kilkanaście złamać kończyn heh no i to wszystko prawda...
Heh. Artroskopie tez mialem:D Takie dwie diury w kolnie:P Fajna sprawa bo mam na DVD nagrane wnetrze mojego kolana:D No ale na tym u mnie sie nie skonczylo bo musieli mi jeszcze wiazadlo przeszczepic nowe bo stare sie zluzylo (wcale nie z mojej winy:P) co zaowocowalo kolejna blizna zdluz calej zepki na tym samym kolanie:/
Oprocz tego mam kilkanascie blizn na obu przedramieniach (ciagle odnawiane za sprawa kotki:P).
A ja mam na kolanie bo sobie śrubę od krzesła wbiłem, na brzuchu po wyrostku, na klacie po operacji i kilka małych na dupie (kiedyś jak byłem mały to sobie jeździłem w krótkich spodenkach na rowerze i wpadłem w różę...)