Uzaleznienie...

Nie wielu jest aktywnych?:P Moim zdaniem bardzo dużo ludzi jest aktywnych, ale nie każdy może ma 5000 postów:D

nom ja już się powoli od uzależniam bo wwakacje idą ... :( i bęzie z dala od kompa. JEdnym słowem horror

ja jak włączam kompa to pierwsze co to TCP:D
Na wakacje jedynym rozwiązaniem jest kupienie laptopa i bezprzewodowego neta i mozna nawet na plazy przeglądać neta:D Cóż za fajna perspektywa tylko szkoda że taka nierealna...

ja jak dlugo nie siedzie na forum to mi ręce trzęsą i piana leci z pyska:D:}:D:}:D

Ja też jestem uzależniona, mimo, że nie należę do najaktywniejszych forumowiczów. Pierwsze co robię po włączeniu komputera to wchodzę na TCP, czasem nawet poczty zapomnę sprawdzić :P
Raz nawet na sprawdzianie z matmy zamiast się podpisać, instynktownie zaczęłam 'terrarium.com.pl' ;]

najgorsze jest to, że jak wyjeżdżam to po powrocie jest tyle tematow nie przeczytanych ze trzeba to nadrabiac ;/

Najlepsze, że sie wyłączy stronke a za chwile sie wchodzi i sprawdza co nowego a nie mieły nawet 3 minuty :Ppierwsze co robie to właczam gadu a potem na TCP i dział Sprzedam Pajęczaki :D

heh, a myślałem ze tylko ja mam takie zboczenie :] Myślałem, ze mi przejdzie jak wreszcie kupie Agame, ale to sie tylko nasiliło :]