to ja jestem jakas nienormalna :) mi sie ostatnio snilo laboratorium a w nim klatka. w klatce siedziala krzyzowka gekona lamparciego z... kotem. taki pokemon w sumie ;)
Wersja do druku
to ja jestem jakas nienormalna :) mi sie ostatnio snilo laboratorium a w nim klatka. w klatce siedziala krzyzowka gekona lamparciego z... kotem. taki pokemon w sumie ;)
Oj kiedyś to mi się śniły piękne dziewczyny, a po ślubie piękne gady. Teraz moim ulubionym snem jest ten w którym w roli głównej występuje pyton zielony a dziewczyny coraz mniej się pojawiają - oznaki starości czy co??? :)
ciesze sie ze nie jestem osamotniony a wydawalo mi sie ze mam nierowno pod sufitem hehe
Pozdrawiam
Serpent
Ps. Życze wszystkim aby ich pozytywne sny terrarystyczne się spełniały lub materializowały ;-)