Moja wypowiedz byla odnosnie postu Pituophis'a o wlasciwym traktowaniu zwierzat, bo chyba zle zrozumial moje slowo "zabawa".
Wersja do druku
Moja wypowiedz byla odnosnie postu Pituophis'a o wlasciwym traktowaniu zwierzat, bo chyba zle zrozumial moje slowo "zabawa".
Wiem.
Ale przypadkowo urwałem świerszczowi nogę i się pytalem czy bardzo go bolało. Tak właściwie to ona sama odpadła...... no cóż zdarza się....
Pociesze Cie ;) Jezeli sam odrzucil, to pol biedy - nie bolalo go to bardzo. Gorzej, jakbys mu "na chama" wyrwal.