Zabieranie jakiegokolwiek zwierzęcia na wycieczkę nie jest raczej dobrym pomysłem i to niezależnie od przepisów.
Wersja do druku
Zabieranie jakiegokolwiek zwierzęcia na wycieczkę nie jest raczej dobrym pomysłem i to niezależnie od przepisów.
No dobrze, ale trochę jakos mi się nie widzi zostawienie węża na 2 tygodnie pod opieką starych. Kto go nakarmi?!
Bez jedzenia wąż dwa tygodnie wytrzyma, wycieczki może nie przeżyć....
To powiedzialbym 50/50. A skoro mantid już się wypowiedziałeś tutaj to...przyjedzsiesz do Lublina na giełdę??? Przydałbyś się tam ze swoim towarem i jeśli bys załatwił młode blondi tak do L3 to może jedną lub dwie bym nabył.
Nakarmiony przed wyjazdem dorosła, zdrowa zbożówka bez problemu może nie jeść 3-4 tygodnie. Wąż to nie pies, że się go wozi wszędzie ze sobą. Do tego można byłoby zastosować nie ustawę o ochronie przyrody, ale ustawę o ochronie zwierząt przed niehumanitarnym traktowaniem.