Wersja do druku
Nawet nie beda zabierac.
Metody maja wyprobowane i przecwiczone od dawna:
petarda z gazem lazawiacym a nastepnie pluton szturmowy w kamizelkach kuloodpornych, chelmach i z tarczami ... polgodzinne palowanie powinno wystarczyc nawet T.blondi ze o kedziorze nie spomne ... http://daggers.infopop.net/infopop/e...s/icon_eek.gif
Dodam jeszcze, ze zupelnie nie zdziwilabay mnie taka anty-ptasznikowa akcja ze strony wladz.
Polskie wladze juz nie raz popisaly sie tak totalnie bzdurnymi zarzadzeniami, ze nie wiadomo, czy smiac sie, czy plakac.
Nie bylby wiec to pierwszy ani z pewnoscia ostatni pokaz kretynizmu i zajmowania sie najbardziej niepotrzebnymi sprawami.
W Kanadzie na razie jest tylko nagonka na bron palna ... moze wkrotce zajma sie i ptasznikami - rowniez by mnie to wcale nie zdziwilo.
Przyznaje sie bez bicia, ze ja rowniez jestem przestepca - w kontrakcie wynajmu mieszkania mam wyraznie zaznaczony zakaz posiadania zwierzat.
Kot jest jeszcze tolerowany ale ze skorpionem i ptasznikami wylecialbym na zbity ryj z chalupy.
na policji przeczytano mi ustawe o tym wlasnie , ktora zabrania trzymania wszelkich zwierzat jadowitych , wiec nie pisz jak nie jestes w temacie .
Ej dlamnie to jest totalna bzdura gdyby policja miała by wejść do mojego domu z zamiarem zabrania mi pająka to potrzebowała by na to nakazu a żeby załatwić nakazy na wszystkich hodowców to ojezu więc pomyślcie nad tym sami
Dobra chłopaki niema sie oco kłucić-bo się znowu zacznie wojna na przepychanki słowne.
Pylius dosyc to ciekawe oczym piszesz - mógłbyś dokładnie napisac co zawierała ta ustawa którą ci przeczytano??
Napewno interesowało by to większość osób z tego forum.
A jak sie znowu zacznie wojna to wszystko znowu pójdzie jakiś kilometr od tematu i nic konkretnego z tej dyskusji sie nie urodzi.
Jest ustawa o zakazie hodowania zwierząt jadowitych i niebezpiecznych poza placówkami badawczymii, zoo i cyrkami - nie ma jednak przepisów (żadnych) precyzujących które gatunki mozna uznać za niebezpieczne i co oznacza jadowitość (zo już jest jadowite a co jeszcze nie).
Ministerstwo Środowiska pracuje nad utworzeniem listy zwierząt, które byłyby objęte zakazem hodowli, lub których hodowla byłaby w jakiśsposób ograniczona - dopóki przepis nie wszedł w życie jest martwy.
Jak na razie można bez żadnego problemu zarejestrowac hodowlę w starostwie - chociaz do tej pory obowiązkowi rejestracji podlegają jedynie gatunki CITES - abolicja obejmuje zwierzęta nabyte przed majem 2002 (czyli urzędnicy nie mogą wnikac skąd pochodza zwierzęta kupione do tego terminu).
CITES załatwie się jedynie przy przewożeniu czegoś przez granicę (jest to dukument przewozowy mający na celu rejestrację handlu międzynarodowego gatunkami zagrożonymi).
zamiast puszczać jakieś fałszywe informacje i siać zamęt zajrzyjcie do dzienników ustaw (są dostępne w necie) i skontaktujcie się z urzędnikami w MŚ, Starostwie, Wojewódzkim Ispektorem Ochrony Przyrody i Wojewódzkim Inspektoratem Wetrynaryjnym - tam mozna dowiedzieć się wszystkiego co do tej pory zostało uchwalone......
Mam wrażenie że nie pokazałeś wszystkich zdjęć tegoco robiłeś ze swoim ptasznikiem - ale to co z nim robiłeś chyba trochę Ci zaszkodziło
No więć nic nowego - bo taki opis tej ustawy juz sie chyba z 10 albo wiecej razy ukazał na ty forum.
Tak więc Pylius jeśli dowiedziałeś sie tego co napisał Mantid to niepotrzebie zamieściłes ten topic-no chyba że czułes obywatelski obowiazek przypomniec o tym wszystkim użytkownikom forum,bo przecież pamięć jest krótka ;)
No chyba że dowiedziałes sie czegos więcej a wtedy napewno z chęcia wszyscy o tym przeczytamy.
ja pozatym dowiedzialem sie z moich tajnych wtyczek ze policja ponoc tresuje juz psy ktore beda przeszkolone wylaczanie do wyszukiwania stworzen jadowitych jak rowniez do skutecznego poscigu za nimi w razie ucieczki lub tez szybkiego obezwladniania przy najmniejszej prubie stawiania oporu podczas konfiskaty ;)
oj mylisz sie , nawet nie wiesz jak szybko policja moze dostac nakaz - to kwestia gora doby i juz Ci na chate wchodą .