Niewatpliwie padl...
Po ktorej wylince byl?
Wersja do druku
Niewatpliwie padl...
Po ktorej wylince byl?
Po siodmej!
A taka fajna ta geniculatka była ;(((((((((((((((((((
Na wszelki wypadek nie dawajcie pajączkom ciem niewiadomego pochodzenia!
To na pewno nie przez cme.
Nie jestem pewien, ale opis zachowania pajaka przypomina zatrucie srodkami chemicznymi. Ten paraliz, nieskoordynowane ruchy, tak dzialalaja srodki porazajace uklad nerwowy.
Naogladalem sie tego, gdy mialem inwazje karaluchow na kwaterze i tepilismy je takimi srodkami, podrygiwaly, nie potrafily ustac etcetera.
Moze nakarmiles pajaka czyms zatrutym, albo ktos uzywal takich srodkow?
a moze wlaczyles np raid'a ???
Mysle, ze ta cma byla zatruta jakimis chemikaliami.
Cmy maja czesto na sobie roznego rodzaju pylki...jest mozliwe ze przyokazji nie te co trzeba.....
ja cme dalem rosei to ja troszke chwicilem za skrzydelko i sie ruszala a przytym ztrzepywala pylki