Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Awikularia... Nigdy wczesniej nie hodowalem ptasznikow tylko weze..mam ochote zaczac hodowac przynajmniej tak troche jakies ptaszniki...Duzo o nich czytalem i rozmawialem z ludzmi wiec mam pojecie co mozna a czego nie mozna z nimi robic..Chodzi tylko o to ze nie mam pojecia jaki sobie gatunek kupic i od kogo to zrobic zeby miec pewnosc ze pajaczek bedzie zdrowy...
Awikularia widze ze ty troche tych pieknych pajaczkow masz...Moze moglabys mi pomoc z wybraniem gatunku i wyposazeniem terra...
Chodzi tylko o to ze zastanaswialem sie nad tym czy dalo by sie trzymac kilka pajakow tego samego gatunku w terra o wymiarach 90 / 50 /50 i czy przypadkiem nie pozjadaly by sie za mocno.. Prosze pomozcie mi z tym bo boje sie zrobic jakas glupote i kupic pajaka ktorego nie dam rady hodowac..
Jezeli chodzi o kwestje utrzymania wilgotnosci i oswietlenia to takie sprawy mam opanowane bo przy wezach trzeba na to samo uwazac...
Ps. Awikularia zauwazylem ze udalo sie tobie rozmnozyc pare gatunkow moze masz jakies podrostki na sprzedaz.. W ogole nie wiem w jakim wieku najlepiej kupowac pajaki zeby sie stosunkowo szybko i tak jak trzeba przystosowaly do nowego otoczenia i warunkow.. My na mazurach mamy troche wieksza wilgotnosc powietrza niz w innych rejonach :D
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
A nie lepiej potrzymac jakiegos jednego pajaczka na poczatek, a nie porywac sie od razu na stadko Avicularii? To oczywiscie moje zdanie, zrobisz jak zechcesz. Tylko, moim skromnym zdaniem, moznaby zdobyc jakies doswiadczenie z pajakami. Mozna pocwiczyc, ze tak powiem, na jakiejs Brachypelmie, albo, skoro musi to byc juz nadrzewny, to z jedna Avicularia. Kupic kilka A. versicolor po 4/5 wylince (wieksza pewnosc ze nie padna) to doc duzy wydatek...
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Jezeli chcesz zacząc, to najlepiej od naziemnego jakas Brachypelma lub Grammostola. Sprobuj najpierw standardowego chowu w małym terrarium, a pozniej sie zastanow czy jest sens pakowac kikla ptasznikow do wiekszego terraium ;) Zobaczysz, ze pewnie zmienisz nastawienie do tego pomyslu.
Jezeli jednak chcesz sprobowac wspolnej hodowli, to chyba najlepiej Avicularie, szkoda jednak zebys sie rozczarował jak sie nie uda na początku.
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
oki spoko to juz postanowilem.. Kupie sobie jakiegos Brachypelma..Pytanie tylko czy ktos z was ma do sprzedania jakiegos ladnego osobnika okolo 4/5 wylinki.. Bede wdzieczny za pomoc i od razu mozemy dobic targu...
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Interesuje Cię B. emilia 6 wyl - samica ?
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Interesy prosze zalatwiac na forum kupie/sprzedam ... lub na priv.
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Aha, Hussein - musisz naprawde sie powaznie zastanowic, zanim wogole zdecydujesz sie na kupno pierwszego ptasznika.
Poniewaz nikt Cie jeszcze nie ostrzegl, czuje sie w obowiazku to zrobic:
Pamietaj, ze ptaszniki sa ZARAZLIWE!
Kupisz pierwszego i zaraz bedziesz kombinowal, jakiego kupic nastepnego.
Przy kazdym bedziesz sobie solennie obiecywal, ze to ostatni i w koncu zamienisz chalupe w ... ptasznikarium! :)
Ja sobie wlasnie dzisiaj sprawilem B. smithi! :)
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
U mnie poczatki z pajaczkami wygladaly raczej dosc dziwnie.
Zaczynalem od opiekowania sie zwierzetami znajomych i w tym calym arsenale znalazly sie Poecilotherie i Haplopelmy, ale pierwszym ptasznikiem, jakiego sobie sprawilem, byla slodka, malutka Brachypelma smithi. Miesiac pozniej przyszedl czas na P. regalis, ktora zreszta jutro dostanie nowe, piekne terrarium.
I pamietaj o tym, co Ci walter napisal... pajaki wciagaja.
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
NO wlasnie:) Dzieki Bogu ze jest zima to mnie przynajmniej nie kusi, ale... juz niedlugo wiosna, a plany spore:))
Pozdrawiam
NAzar
Re: Odnośnie trzymania kilku pajakow w jednym duzym terra
Oj tak tak - koledzy prawdę prawią - od półtora miesiąca mam Mojego Pana Wiktora, a już się zastanawiam, kto będzie po nim....
Póki co hamuje mnie jedynie myśl, że mieszkam w wynajętym mieszkaniu i nie chciałbym zbytnio współlokatorom narzucać za dużo zwierzaczków. Choć w sumie to nie narzekali nawet wtedy, gdy miałem po 20 szczurów. ;)
Pająka też przyjęli z otwartymi ramionami. ;)