Spoko Jancur pisalem do snake_pyton:)
Pozdrawiam
Nazar
Wersja do druku
Spoko Jancur pisalem do snake_pyton:)
Pozdrawiam
Nazar
A widzieliscie jak H. gigas łamie na pół dorosłego świerszcza wiekszego od siebie podczas wciagana go do norki 2 razy mniejszej ? To jest widok maszynki do zabijania. Zadnych problemow ze złamaniem go :)
Pozdrawiam
No tak. Mi sie udalo zaobserwowac jak moj pajak po (nieudanym) zaatakowaniu patyczka podchodzil do upolowania (albo zabicia intruza) jeszcze 5 razy, praktycznie raz za razem, taki skubany uparty :)
Swoja droga: czy istnieje jakies zagrozenie zwiazane z "dawaniem" pajakowi TWARDYCH rzeczy do ataku? Moze sobie cos uszkodzic???
Według mnie istnieje takie ryzyko tylko kilka dni po wylince, kiedy to pajak jest raczej kruchy. Jednak jesli juz stwardnieje, to raczej nie powinien miec problemow z pancerzykami owadow, takich jak swierszcze. Ale nigdy nic nie wiadomo. Z tego co czytalem to wieksze pajaki sa w stanie przegryzc aluminiowe wentylacje, wiec ich zeby jadowe nie sa takie słabe :)
a chyba pająk nie żuci się na cos co go przerasta chociaz roznie bywa
podałem dzis G.rosea po 5wyl (1,1cm ciała) swierszcza, zgniotłem mu głowe ale z poczatku sie ruszał i pajak sie wystraszył. potem jak swierszcz leżał sobie na pleckach to ptasznik podszedł i odczekawszy dobrą chwile zacza robić pajeczyne żeby sie ogrodzić od świerszcza. nie przeszkadzam mu i ciekaw jestem co z tego wyniknie :)
Swoja droga ciekawe jest to, ze swerszzce ZUPELNIE bez glowy potrafia BARDZO BARDZO BARDZO dlugo jeszcze ruszac konczynami... az tak odruchy dlugie?
no macha konczynami juz 3 godziny. może nie zmiażdzyłem mu głowy na przysłowiowy "placek", ale jak dla mnie jest wystarczająco martwy żeby sie nie ruszać.
szkoda że G.rosea robi taka cienką i nie za obfitą sieć bo mógłby być niełży widok.
a tak to tylko ciekawe zachowanie :) swoją drogą nietypowe zważając na to że rosea nie należy do najbardziej pajęczynowych ptaszników :d
jak najbardziej typowe. kazdy ptasznik jakiego karmilem (no, oprocz calkiem malutkich) przed jedzeniem owijal sobie zdobycz choc troszke.
Prosze mnie poprawic, zjechac lub uzupelnic:
Uklad nerwowy owadow:
doskonale rozwinięte centra decyzyjne
dwa kierunki ewolucji
rozwój mózgu: zwoje nadgardzielowe osiągają znaczne rozmiary; podział mózgu na trzy części (przodomóżdże - ośrodki analizy wzrokowej; śródmóżdże - dotyk i węch; tyłomóżdże - funkcje wegetatywne)
u owadów społecznych znajdują się ciałka grzybkowate odpowiedzialne za ich zachowanie społeczne
u pajęczaków mózg składa się tylko z dwóch części
koncentracja elementów brzusznego łańcuszka nerwowego: zlewanie się lewej i prawej strony układu.
Nie maja centralnego ukladu nerwowego, tak wiec nie zdychaja od razu po przerwaniu rdzenia lub uszkodzeniu mozgu, jak kregowce. Dlatego majtaja lapami kilka godzin po smierci. Maczniki "zyja" nawet kilka dni po urwaniu lba....