Ja specjalistą raczej nie jestem,ale zrób to na dużym kawałku podłogi,bez dywanu,w moim przypadku na parkiecie.Przygotuj sobie jakieś większe pudełko,np. po świerszczach i jakby ci uciekł to go nim nakryj.Prosta sprawa.
Wersja do druku
Ja specjalistą raczej nie jestem,ale zrób to na dużym kawałku podłogi,bez dywanu,w moim przypadku na parkiecie.Przygotuj sobie jakieś większe pudełko,np. po świerszczach i jakby ci uciekł to go nim nakryj.Prosta sprawa.
aaa, zapomniałem, robię jeszcze tak, że pojemniczek z szybkim pająkiem wkładam do jakiegoś większego(kuweta, faunabox) i umieszczam w nim dużo jakichś kryjówek typu: pognieciony papier, kodaki i takie tam. lepiej, zebt pająk schował się pod jedną z nich niż zwiał pod szafę