Właśnie nie ma, wczoraj wieczorem było, dzisiaj rano juz nie. Ciekawe o co z tym chodzi... Ale niemozliwe żeby to była woda z terra! A właśnie w tej chwili pająk leży na grzbiecie i niedługo pęknie mu pancerzyk :)))
Wersja do druku
Właśnie nie ma, wczoraj wieczorem było, dzisiaj rano juz nie. Ciekawe o co z tym chodzi... Ale niemozliwe żeby to była woda z terra! A właśnie w tej chwili pająk leży na grzbiecie i niedługo pęknie mu pancerzyk :)))
Thanci - jesteś chyba pierwszą osobą, która wie o co mi chodzi.
A nie zauwazyels ze przed wylinka pajak wyczesuje wlosy na odwloku??I nie musi tego robic koniecznie na dywanik z pajeczyny.
w sumie to ja też nie zauważyłem... moze nie wszystkie sie tak czesza :)
tak zauważyłem ale wiekszosc bezposrednio przed wyliką przeznacza na otoczenie miejsca w ktorym bedzie te wylinke przechodził- takie zabezpieczenie przed ewentualnymi wrogami- a wyczesywanie powidzmy dwa tygodnie przed linką nie ma nic wspolnego z nią jesli pająk wykonuje ruchy odnózami bardzo łagodne i powole to tylko i wyłącznie pielegnacyjne!
W sumie to ze sie czesza wlasnie w takich okolicznosciach, to pewien znak wlasnie ze tuz tuz bedzie wylinka. Jednak dlaczego wlasnie w ten sposob? Ktoś wczesniej napisał ze moze "skora swedzi" :) Nie neguje tego bo wydale mi sie ze cos w tym jest =] Wiem o tym ze ptaszniki sa prymitywne: czuja przede wszystykim ruchy powietrza, drgania podłoza i maja slaby wzrok; ale watpie czy je skora swedzi :) Chce tylko powiedziec ze naukowcy tak naprawde poznali tylko (jak sie nie myle) jakąs muszke od A do Z. Wieloletni hodowcy moga tylko powiedziec cus wiecej :=)