tak, jasne...
Wersja do druku
tak, jasne...
nie wierzysz mi?
kurde, zle zabrzmialo - hehe - wręcz przeciwnie - oczywiście co innego miałem na myśli - chodziło mi o to, że masz racje i jest to oczywiste czyli jasne , Mysza - dzięki za sprostowanie! :))
heh ale sie porobiło :-P
dla tych mniej wierzących pisemko z mojego UM w załączniku
nie chce mis ie tego nawet czytać
Hmmm... myślę że walka z Salamandrą jako organizacją nie ma sensu, a jedynie możemy im coś uświadomić... szkoda pajączków, by wysyłać je do nich... trzeba by wymyślić coś innego, media w tym przypadku są chyba jedyną drogą do Salamandry... tylko kto się w to na tyle zaangażuje, by ściągnąć media... mozemy też napisać jakąś petycję czy coś...
********* ich