ja nic nie mam do tego zwierzaczki barod mi sie podobaja tylko dziwnie mi to wygladalo.
Wersja do druku
ja nic nie mam do tego zwierzaczki barod mi sie podobaja tylko dziwnie mi to wygladalo.
Uważaja lepiej na Trapdoor spider, oj uważaj... Pozatym daj do go duzego faunaboxu i nasyp bardzo duzo ziemi.
j.w.
jeszcze sobie go w ..... wsadz ehh co za narod pokaz go jeszcze na klacie i jaki to jestes zajebisty!! Czy kupujesz te zwierzaki zeby sie nimi chwalic w taki sposob?!? Spoko nie jestem zazdrosny, chodzi o to ze rozni juz tu byli co mieli nie wiadomo co, a okazywalo sie ze fotki sa swietne ale zapozyczone z innych serwisow a potem tylko wstyd. potwierdziles ok, ale dziwnie to wygladalo jakis londyn, inna data, ludzie chca wiedziec ze maja do czynienia z twoimi zdjeciami a nie fotami, z zagranicznych stron.... to tyle z mojej strony.
Nie widzieliscie znaczkow ;););) w moim poscie? Coz, ja czasami tez zapomne w aparacie zmienic date i czasami mam kilka godzin lub dni do tylu. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic ludziom, ze pytaja o rozne rzeczy, jak widza jakas niezgodnosc. Tyle sie ostatnio namnozylo sciemniaczy, ze lepiej pytac i sie troche potlumaczyc. Nie uwazam pokazywanie zdjec zwierzat czy z gieldy jako chwalenie sie, uwazam (po moich kilku rozmowach osobiscie i nie osobiscie z Angelo) ze jest to czlowiek w porzadku i dosc powazny - i stara sie pisac poprawnie, co dla mnie ma duze znaczenie (coz, jestem staroswiecka). Chwalenie sie jednak chyba wyglada inaczej... Tak prznajmniej mysle. Aczkolwiek zdjecie na glowie i to niewyrazne jest takie, jakie jest ;). Z drugiej strony, kiedy mi zwial z pudelka P. murinus, to tez mi wbiegl na kark a pozniej na glowe i tam sobie jakis czas siedzial. Znajac mojego meza, jakby byl wtedy w domu to tez by mi zrobil najpierw zdjecie, a pozniej mnie ratowal ;).
rozumiem Awi nie wiem nie znam go wiec sie nie wypowiadam, i pokazujac zwierzaki normalnie to jest to poprawne "chwalenie" sie kazdy chce ogladac cos co nie jest szeroko dostepne, ale uwazam ze robienie fotek na glowach itp nie ma nic wspolnego w hodowla i pokazaniem piekna zwierzaka.
"uwazam ze robienie fotek na glowach itp nie ma nic wspolnego w hodowla i pokazaniem piekna zwierzaka"
Tez tak uwazam. Jakby mi maz zrobil to zdjecie, to bym umiescila je w "przykrych doswiadczeniach" ;).
Ja z kolei nie wyczulem w tym ani grama podstepu i uwierzylem koledze angelo :>
Powiem wiecej - jestem ciekaw, jak to jest z ta trudnoscia hodowli solfug, bo RZEKOMO pajeczaki te sa BARDZO wrazliwe na bledy hodowcy i malo kto potrafil je uchowa, gdyz wymagaja specyficznych warunkow termicznych..
Ps. Jakiego masz trapdoora? :] Sam rozgladam sie za jakimis pospolitymi w stylu S. robertsi, ale kiszka.
Solfug jeszcze chyba nie rozmnozono w niewoli i zyja w niej bardzo krotko. Zdaje sie, ze potrzebuja dosc specyficznych warunkow - w jednej czesci terra 35-40 stopni, w drugiej 10-15... Dosc trudne do zrealizowania....
Generalnie chyba chodzi o spadki temperatur, jakie wystepuja w ich naturalnych srodowiskach (w dzien patelnia, w nocy zamrazarka).