Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
czas zejsc do podziemia - forum gielda tylko na haslo :D
ladne porąbanie, Awi, gratulacje, jesteś sławna na całą Polskę, muszę oglądać wiadomości, może coś będzie :)
A moje Brachypelmy schować do szafki.
Albo wszystko podpiszę jako Grammostola Rosea i przykleje na ścianie nową ustawę :)
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
WItam
Jak by byl ktos tak uprzejmy i mi wytrluamczyl jak to z brachypelmami to byl bym bardzo wdzieczny. Czytam i czytam i nie moge zrozumiec:/
Ale zdaje mi sie sie ze o to chodzi ze mozna posiadac brachypelmy bez zezwolen, rejestracji itd. ale zeby handlowac trzeba udowodnic ze sa urodzone w niewoli.
Oto chodzi czy o cos innego??:)
Pozdrawiam
Totalnie zamieszany nie wiedzacy o co chodzi - Borello:)
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Malo tego. Nie wystarczy miec zaswiadczenia o urodzeniu w niewoli. Trzeba miec tez, poza tym, pozwolenie od ministerstwa srodowiska na handel chronionymi gatunkami......... A czemu jestem slawna? Przeciez mi nic nie zrobili???
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
prosze niech ktos potwierdzi slowa Borello...naszczescie mam sasiada weterynarza :D (chociaz on kiedys twierdzil ze gadow nie mozna przewozic przez polska granice bo tak jak swinie (:P) potrzebuja przebadania i kwarantanny :D )
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Awikularia - co do tego, ze chronione. A innymi ptasznikami, tymi, które nie są w CITES, mozna dalej handlowac? Przynajmniej teoretycznie.
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
tak nie tylko zaświdczenie o urodzeniu w niewoli, ale takze zarejestrowana hodowle zwierząt w PUW danego województwa, obdzwoniłem dziś wszytskie urzędy począwszy od warszawy skończywszy na wrocławiu w tej sprawie i tak:
aby legalnie sprzedawać zwierzęta to nie obowiązuje tylko rejestracja w UM wydziale ochrony środowiska ale również należy zgłosić właśnie PUW i otrzymać pozytywną decyzję lekarza o warunkach hodowli i otrzymać wówczas dokument potwierdzający zalegalizowana ich hodowle (takie coś kosztuje ok. 20 zł.), dopiero jak się ma taką decyzję można otrzymać dokument potwierdzjący urodzenie w niewoli i wtedy dopiero sprzedaję się zgodnie z prawem, wówczas można na allegro swobodnie handlowac (oczywiście jeżeli ktoś się wówczas nie doczepi że nie prowadzisz działalności gospodarczej (tzn. nie wystawiasz faktury :))) w tym zakresie, ale to już co innego prawo handlowe a prawo ochrony środowiska)
ale co jeszcze wyszło w poszczególnych miastach polski różnie do tego podchodza jedni sa doskonale zorientowani inni nie mają bladego pojęcia i to ma być przestrzeganie prawa jak sami nie wiedzą co i jak robic w związku z tym.
Jeżeli ktoś chce uzyskac więcej informacji jakie ja już posiadam w tym kierunku (mam też taki wniosek) zapraszam na gg bo pisania jest dużo:) chyba że sami już o tym wiecie :)
a i jeszcze jedno jak dokładnie postudiujecie prawo, to tym co policja zabrała bez asysty lekarza weterynarii zrobiła to nie zgodnie z prawem, bo tak na prawde nie mają oni pojęcia o tym co wam zabrali :)) ale to inna kwestia
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Panowie, nie przesadajcie. Policja rozpozna Wam pajaka? Zartobliwie rozmawialem z kolega i mowie mu, jak przyjda, mow: prosze, terrarium moje, a pajaki sobie bierzcie i je wypuscic. Ciekawe jak dlugo by zostali w tym pomieszczeniu ;-) Ja hodowca nie jestem, a jedynie wlascicielem.
U nas byla kiedys zadyma z lapankami policji na pirackie Windowsy i plyty. I co, profilaktycznie sprawdzieli, dwa, trzy mieszkania. Ci z tego linku na wp.pl musieli czyms sie niezle wykazac...
Poza tym pamietajcie jedna wazna zasade: nie ma nakazu prokuratorskiego, nie ma przymusu otworzyc drzwi... Ale mowie, zdobyc nakaz prokuratora w tak blahej sprawie nie jest latwo i ktos musi sie bardzo zasluzyc, zeby policja interweniowala, dla przykladu: sprzedaje ich 100 dziennie, albo wychodza mu z mieszkania i sasiedzi sie burza ;-)
Jeszcze jedna rada, jak przyjda "smutni panowie" (a spodzieacie sie), popatrzcie przez wizjer i cisza, jak nie ma nikogo w domu, drzwi wam nie wywaza przeciez ;-) Pojda sobie, ale na pewno wroca ktoregos dnia, a w tym czasie pajaki mozna miec w drugiej czesci Polski ;-) CHyba sami rozumiecie...
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Witam
Na poczatku po raz tysieczny w sprawie zwierzat niebezpiecznych - nie powolujcie sie na jadowitosc pszczoly, bo w nowej wersji ustawy nie o jadowitosc idzie, a o niebezpieczenstwo dla życia i zdrowia ludzi. Ewentualna jadowitosc moze byc tylka jedna z przeslanek do uzananie zwierzecia za niebezpieczne.
Pszczola nie jest zwierzeciem niebezpiecznym... Murinus juz tak.
Co do CITESU, to czy Wy jes eksportujecie?????
Jesli nie to, w czym problem, bo nie za bardzo moge go znalezc.
Pomozcie.
Pozdrawiam
Mark0wy
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
A więc mark0wy - mam tylko zarejestrować moje Brachypelmy w UM, nie sprzedawać ich i to finał? Bo juz sie pogubilem.
Re: Co do poprzedniego tematu - papiery
Spokojnie, spokojnie. Wlasnie moj ukochany mąż siedzi przy necie i wertuje przepisy. Nie jest, moi drodzy, wesolo, niestety.... Trzeba bedzie to zmienic, moze to bedzie tematem mojego kolejnego wykladu (jak mnie śgt zaprosi). Napiszemy artykul i go wrzucimy (artykul na podstawie przepisow prawnych obowiazujacych w naszym kraju). Z Brachypelmami jest ciezko, oj ciezko... Cale szczescie, ze inne pajaki mozna normalnie sprzedawac..