Ten gaz to to samo co powstaje w wyniku oddychania:) Nie ma obaw.
Wersja do druku
Ten gaz to to samo co powstaje w wyniku oddychania:) Nie ma obaw.
Czy opłaca się kupić TO???
Jest tani w porównaniu z innymi firmami. Jeśli zdecydujesz się na tę metodę to się opłaca.
nie wiem ale mi sie wydaje strasznie drogo za tak maly pojemniczek CO2, prowadzac warsztat samochodowy kupuje co2 w butlach 6 kg po 30 zl a jezeli by mnie interesowala mala ilosc (np tak jak w waszym wypadku do usmiercania) to wolalbym za 20 zl kupic gasnice samochodowa w ktorej jest rowniez dwutlenek wegla i jest go min 1 kg.
Te 6 kg to ogromna ilość w takim wypadku:) Taśmociąg z myszami trzebaby mieć. Gaśnic nie znam, ale może to jest jakiś pomysł, tylko technologię trzeba dopracować. Ja już i tak używam tylko pęsety, więc może zainteresowani pokombinują....
chomików nie dostajemy na skarmianie niestety;) nie chodziło mi także o zrobienie wrażenia. po prostu powiedziałem jakie mam doświadczenie w temcie uśmiercania gryzoni. metoda oczywiście, że nie jedyna, a czy najlepsza? to zależy od tego kto czego potrzebuje, bo jak każda ma swoje wady i zalety.
Też polecam CO2! Walenie o stół jest dla osób doświadczonych w tym fachu, i z mocnymi nerwami. Raz probowałem tak ubić szczura... zakrwawił mi wszystko wokół, a i tak za pierwszym udeżeniem nie padł... Też nie jest to dobry pomysł w przypadku większej ilości gryzoni. Przy CO2 zwierzaki nie cierpią, zapadają w sen, podczas którego umierają. Tylko nie powinno się wpuszczać szybko gazu, lecz powoli, żeby gryzonie nie wpadły w strach, wtedy mogą się męczyć bardziej... Najlepiej rurkę od butli z CO2 podłączyć u spodu pojemnika, w pokrywie po środku natomiast zrobić niewielką dziurkę przez które będzie uchodził tlen, bo jak wiadomo CO2 jest cięższy od O2. No i najważniejsze, jak już wspomniałem: gaz należy wpuszczać powoli! Po jakimś czasie gryzonie zasną... na wieczność... :)
A co do możliwości kupna, to nawet na allegro mozesz znalezc. Wpisz w wyszukiwarce CO2 i wyskoczą Ci aukcje...
ja rowniez jestem za CO2 zwlaszcza przy wiekszych gryzoniach jak szczury, CO2 miom zdaniem najlatwiej pozyskac z malej gasnicy, tylko trzeba kupic taka, ktora mialaby kurek i taki wylot aby podlaczyc mala rurke, szczegolnie czesto mozna to spotkac w starych typach gasnic, trzeba zawor odkrecac powoli, bo jak sie to zrobi szybko CO2 sie rozprezy i dostaniemy piane :P stosowalem CO2 z takiej wlasnie gasnicy w pracach w laboratorium i uwazam ze jest to dobry pomysl ;]