bananowiec

alan_z@interia.pl Jest to zarówno moje hobby jak i zawód. Wiedzę książkową owszem mam - zdolność logicznego myślenia również.......

"mord twoja ignorancja i waskie spogladanie naświet roślin ejst takie płutkie az po kostki !! z roslinami terz trzeba czasem eksperymentowac. Ale twoje ksiażkowe definicje i porady ze swieta roslin są mur beton nie do przejscia. jak chcesz to podaj maila to podeśle ci kilka moich zdjec które zrobiłęm"

drogi Paganus- ie twoja ignorancja i niewiedza na temat umiejetnosci, posiadanych roslin i ogromnego doswiadczenia jakie posiada mordd jest wprost proporcjonalna do malego wzrostu twojej roslinki..... to ze udalo Ci sie z jedna roslinka to pewnie dlatego ze miales wiecej szczescia niz rozumu bo tak sie sklada ze gdybys odrobil lekcje i poczytal dowiedzialbys sie ze mordd ma racje, ale coz... przycinaj tylkouwazaj bo kiedys sobie cos przytniesz za nisko... a to boli...

Aż mnie zabolało:)......ale fakt, że jeden eksperyment nie świadczy o zasadzie......... NIE TNIJCIE BANANOWCÓW!

tnijcie osty !!!!!!!!!!!! bo przyczepiaja sie do zwierzat

Carduus - kilka gatunków:)))) ale to już off topic:))) poza tym szczygly je jadają:)

ty mnie szczyglami nie strasz ;))) bo przyprowadze swoje towarzystwo ;))

Jako znawca bananuff wszelkiej masci stwierdzamze... banany cięcia nie lubia! koniec dyskusji! ;P ;P ;P ;P