hiszpania

nie chodzi o twoją świadomość że twoja matka nazywłaby się np. Grzegorz tylko o to jak reagowałoby na to twoje otoczenie...
A jeżeli już mają wprowadzić adopcję dzieci przez homo to przynajmniej za ich zgodą...

Są spoko:) Niezależnie od liczby oczu i rąk. Temat jak widać powraca jak bumerang co kilka tygodni, szkoda, źe w postaci plotek z magla i głównie w takiej oprawie. Chyba koledzy dyskutańci przeoczyli jeden fakt: to nie odgórne zarządzenie, ale wybrane większością głosów uregulowanie prawne. Ogromny kraj, wielowiekowa kultura, kościół majacy sporo do powiedzenia.....a jednak. A więc można przyjąć do wiadomości, źe istnieją metody na życie inne niż nasze własne i jeszcze się cieszyć z różnorodności. Dla mnie "obrzydliwa" i odstręczająca jest wizja państawa ( a nawet wioski) z tysiacami identycznych, sklonowanych ludzi o podręcznikowych i zawsze zgodnych poglądach. A kwestię dzieci juź omawiałem. Ja znam źywy i radosny przykład ZA. Kto zna przeciw? Zna a nie wydaje mu się źe to złe......

Hiszpania to kraj który bardzo lubię i jestem tam co roku od wielu już lat. Oczywiście nieco inna jest mentalność na zapadłej wsi w interiorze, a inna na kosmpolitycznym wybrzeżu czy w Madrycie, ale pewne rzeczy daje się zaobserwować. Co do kościoła katolickiego w Hiszpanii to oczywiście jest tam wielowiekowa tradycja, ale dla Hiszpanów to głównie ceremoniał, a każdy i tak ma swój własny system wartości ( w Polsce jest zresztą podobnie gdy chodzi np. o seks przedmałżeński). Poza tym nie da się zapomnieć o przecież nie tak dawnej współpracy kościoła hiszpańskiego z reżimem Franco. Ładnie wyglądają na zdjęciu, które dziś widziałem, biskupi hiszpańscy z wyciągniętymi rączkami w geście Heil Hitler. Hiszpanie o tym wszystkim pamiętają, dlatego wielu odprawia ceremoniał kościelny, ale też wielu ma świadomość, że kierować się trzeba racjonalnymi argumentami, a nie tym co mówi kościół.

Sondaże.. Nietrudno decydować o czyimś losie (dziecka).. Proponuję żeby w sondażach zapytać: "Czy chciałbyś/mógłbyś być adoptowany przez geja??" - ciekawe jaki wtedy był by wynik??

Mordd: A ile lat mat to dziecko z Twojego "radosnego przykładu ZA"??

A gdyby tak w naszym kraju 60% ludzi było za adopcją?? Jak wyglądałby rozwój tego dziecka?? Myślisz że nie został by zgnębiony przez wszystkie lata szkoły?? Że wyrósł by na normalnego człowieka?? Ja uważam że nie. A pisanie że żyjemy w "Ciemnogrodzie", i że Roman G. jest diabłem wcielonym, jest za przeproszeniem o du.. rozbić.

Przykładowo: 60% za, 30% przeciw, 10% bez zdania. W gronie 30 osób jest nadal 9 które są preciw.. Stłamsić ludzką psychikę i pewność siebie naprawdę łatwo, a dążąc do tego uparcie i metodycznie (okres edukacji.. podstawówka, liceum..) jeszcze łatwiej.

Podsumowująć: próba adopcji dzieci przez HOMO jest jednym wielkim EGOIZMEM!! Wszyscy tu rozwodzą się w dyskusjach jacy to są inni ludzie, a prawda jest taka że ludzi nie zmienisz, a dziecku "zapewnisz przyszłość".. i napewno nie świetlaną.

Chej mordd i spółka a może by tak zalegalizować zoofilię?W końcu trzeba tolerować inne rodzaje miłości....Niech sobie dzieci zaadoptują i uczą je jak trzeba żyć...

a tam robicie tragedię z tego-świat idzie do przodu,coraz mniej jest tak zacofanych narodów jak polska...Co do adopcji dzieci-lepsze dwie mamy czy dwoch ojców niz normalna rodzina pijaków...Ja jestem za tym,żeby mieli takie same prawa jak hetero.Dwóch calujacych sie gejow?A co w tym zlego,jak ktos nie chce patrzec to nie patrzy -proste.Ale w naszym kraju przy tej mentalnosci ludzi ktora Wy reprezentujecie to dlugo bedziemy zacofani-swiat idzie do przodu a u nas jak zawsze ciemnogrod

mylisz pijecia-dwóch gejow robi to co robi za obopulną zgodą a tak w przypadku pedo i zoo nie jest i to jest zasadnicza roznica.Pytanie:czy chcialbys byc adoptowany przez parę gejowską?No gdyby bylo inne spoleczenstwo,tolerancyjne to wtedy nie byloby problemow z tym,że jak ktos napisal ojciec ma na imie Grzegorz a matka np.Jan.Mentalność musi się zmienić,kościół mówi ,że to zle ale nie zapominajcie,że oni się nie chcieli zgodzic z tym,że Ziemia jest okrągła i krąży wokół słońca,ilu wybitnych naukowców zginęło przez kościół(inkwizycja).Jednak kiedyś to musi się zmienić tak jak zmieniło się podejście ludzi do wielu kwestii.A bycie homofobem jest dla mnie równoznaczne z byciem faszystą-dla takich ludzi to tylko leczenie

Całe myślenie wypowiadających się w tym wątku homofobów opiera się na formule:

"Moja jest tylko racja, a jesli nawet jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza"

Sensu to wielkiego nie ma, bo i skąd niby miałby się sens ten znaleźć skoro
argumentacja opiera się na przesądach i uprzedzeniach. Zresztą jaka argumentacja!
To są poprostu slogany, bezmyślnie przejęte od najgłośniej wydzierających się w tej
dyskusji "pseudoobrońców moralności".

>>A gdyby tak w naszym kraju 60% ludzi było za adopcją?? Jak wyglądałby rozwój
>>tego dziecka?? Myślisz że nie został by zgnębiony przez wszystkie lata szkoły??
>>Że wyrósł by na normalnego człowieka?? Ja uważam że nie.

Ponczos - ja nie będę tu wskazywać na nikogo, ale uważam, że co poniektóre
osoby piszący w tym wątku, wychowane zapewne w "normalnej heteroseksualnej"
rodzinie - nie wyrosły na normalnych ludzi... Tak przynajmniej wynika z ich
wypowiedzi. Podobne wrażenia - mogą odnieść te osoby o mnie. I trudno. Ich
prawo. Moje prawo. Ale ja w tym wypadku nie ubiegam się o przywilej
wartościowania niczego, nakładania etykietek "normalności" na tym co mi się za
normalne wydaję. Trochę względności.

Prócz czarnego i białego są też inne kolory. I to właśnie oznacza używany przez
homoseksualistów symbol tęczy...
I jeszcze jedno - normalność - to nie to co głosem większości jest za takowe
uznane. Bo to jest płynne oznaczenie. W faszystowskich Niemczech ludzie uznali, że
normalne jest np. to co nie żydowskie... Holocaust. Oto do czego takie myślenie
doprowadziło...

33 lata.

jeszcze troche to nie bedziemy mogli sie schylac po mydlo pod prysznicem jak w wiezienu bo zaraz bedzie ciach:P oby u nas sie to nie przyjelo!! pozdrawiam