A to dla zasady:).......
Wersja do druku
A to dla zasady:).......
Witam.
Bardzo zacieta dyskusje tu prowadzicie panowie :) Zastanawialem sie, nie wyskoczyc tu z tematem o kaktusach, bo sam sie tym troszke interesuje, ale zrobiliscie to za mnie :)
mordd - pytanko mam
masz moze namiar na jakies stronki www kaktusowe (forum itp.)? (nie mowie o biedniutkiej PTMK..)
i czy zajmujesz sie uzyskiwaniem nasion ze swej kolekcji? Z PTMK wywalili mnie za nieoplacanie skladek i szukam nowych zrodej nasionek :)
Witam. Jeśli chodzi o PTMK to jest biedniutka właśnie przez te składki - wiem co mówię bo od 2 lat nie płacę:))))) Forum nietety nie znam - stronek różnych w bookmarkach setki:) - tyle, że w domu (teraz tyram). Nasiona czasem zbieram, ale niestety nie gwarantuję czystości gatunkowej - wprost przeciwnie - gwarantuję mieszańce:) Tak więc pożytek z tych nasion niewielki. Ja swoje roślinu kupuję głównie od Pana Tytusa Thiele (nasiona i rośliny ze stanowisk naturalnych - 2 katalogi rocznie, tysiące pozycji - drogo, ale świetne rośliny) lub u Państwa Hintz (link jest na www.kaktusy.nets.pl). Chyba trzebaby otworzyć nowy temat - tu nie bardzo sobie pogadamy:))) Napisz, jeśli coś specjalnie cię interesuje (ja głównie meksyk-miniaturowe, Astrophytum, Gymnocalycium i Echinopsis - rozumiany według nowej nomenklatury).
hmmmm... jak długo rośnie kaktus z nasiona, i czemu uważasz że "mieszańce" nie są atrakcyjne?
to chyba fajnie wyglądają takie pomieszane kwiaty, nie?
nie znam sie więc sie nie śmiejcie jak coś jest bez sensu w moim poscie :P:P:P
hehehe
:) Nie śmieję się bo głupie wcale nie są:) Rosną bardzo różnie - są takie, które w wieku 2 lat są dojrzałe i zdolne do kwitnienia, inne w tym wieku mają 0,5 cm średnicy i ledwo je widać. Kwestia mieszańców kaktusów jest od zawsze kontrowersyjna - są 2 rodzaje, przy których często i z dobrym skutkiem produkuje się i uprawia mieszańce (Astrophytum, Echinopsis), w zasadzie wśród kaktusów epifitycznych dostępne są tylko mieszańce. Pozostałe rodzaje uprawiane są zazwyczaj w czystości gatunkowej (w zasadzie bo z supermarketu nigdy nie wiesz co kupiłeś). Wiele gatunków to rośliny ginące lub zagrożone wyginięciem i w ich przypadku unikanie krzyżowania jest jak najbardziej uzasadnione. Kaktusy wyjątkowo łatwo tworzą mieszańce i w zasadzie ze swobodnego zapylenia z kolekcji nie da się osiągnąć czystych gatunkowo roślin. Ja mam mieszane uczucia - niektóre kundle bardzo mi się podobają, ale staram się nie mącić za bardzo. Ograniczam się do wymienionych 2 rodzajów (to i tak dziesiątki gatunków a w przypadku Echinopsisów do wyboru wszystkie kolory tęczy). Na zdjęciach, które zamieściłem powyżej są 2 mieszańce Echinopsis (oznaczone jako EPS) i jedna z odmian Astrophytum (astro). Są gatunki, których formy stanowiskowe różnią się od siebe tak bardzo, że i tak wydaje się, że każda roślina jest inna. potrzeba tworzenia nowych form jest w przypadku katusów na szczęście nie duża bo do wyboru jest i tak tysiące taksonów - nikt nie zdoła zgromadzić choćby procenta z takiej różnorodności. I na tym między innymi polega ich urok:)))))
dla mnie wszyscy się ośmieszyliście - dobra komedia :)
Cieszy mnie, że cie rozbawiłem. Czytaj sobie w spokoju ale pomilcz - skoro nie masz nic do powiedzenia. Miłej zabawy.
Ross masz rację,że to forum jest po to, by się czegos z niego dowiedzieć,ale przede wszystkim służy wymianie doświadczeń ... taka miałbym nadzieje. I uwierz, czytanie posta w którym jest napisane o kolorowych kaktusach - pasożytach może byc dobijajace. Sam zajmuję się sukulentami (głównie Asclepiadaceae) i zapewniam,że ta roślinka nie ma szans na przeżycie bez podkładki, z której została oderwana.
A hasło 'wystarczy położyć' jest chyba jednym z lepszych dowcipów,jakie ostatnio usłyszałem...
Oby jak najmniej tematów typu 'Uwaga-Tego nie wiedzieliscie!!!!'.
ps. ross,prosimy o fotki świezo przyjetej rośllinki...hahahahahahaaha
Pozdrawiam,hatiras
nic dodac nic ujac
To ja skorzystam z okazji:)))) Powiedz mi czy Hoodia śmierdzi tak potwornie jak Stapelie? Nie zniósłbym więcej tego odoru a niektóre są niekiepskie....... Jakoś nie mogłem trafić na info, choć przyznam, że umiarkowanie się starałem. Pozdrawiam serdecznie.