Dzięki za uwagi. Wszystko, co jest nie tak postaramy się kiedyś poprawić ;-) Błędy drukarskie, literówki i przejęzyczenia - mamy nadzieję, że to nie wpłynie na całokształt.
Wersja do druku
Dzięki za uwagi. Wszystko, co jest nie tak postaramy się kiedyś poprawić ;-) Błędy drukarskie, literówki i przejęzyczenia - mamy nadzieję, że to nie wpłynie na całokształt.
Witaj. Co do wawrzynka to faktycznie w np. w Encyklopedii Powszechnej z 2003 r nazwa wliczełyko pisana jest oddzielnie jako wilcze łyko. W innych encylkopediach też piszą jak się "uda" choć przeważa nazwa pisana łącznie. Oczywiście siemię lniane jest nasieniem lnu zwyczajnego, choć często mówi się np. ziarno kanaru, choć jak wiemy, same w sobie są ziarnem trawy kanarowej, ziarno kawy jest ziarnem kawowca i już abstrahując ziarno chlebowca samo w sobie jest ziarnem drzewa chlebowego itp. ... :))). Wiadomo, że nie jest to praca naukowa, bo w takowej obok nazwy polskiej, zwyczajowej podalibyśmy i nazwy łacińskie :) stąd nazewnictwo ( fakt małopoprawne ) lecz ogólnie przyjęte :). Bardzo się cieszę, że zwróciłeś uwagę na tak niby małoznaczące szczególiki. Świadczy to o tym, że dokładnie przeczytałeś naszą pracę. Dziękuję:))) Reszta jak pisze Rysiu, ot literówki itp ...
Pozdrawiam:)
Przeczytałem kilkakrotnie i jeszcze przeczytam nie raz - to świetna książka. Pewnie, że nie jest to praca naukowa i chyba nie miała taka być..... po prostu każdemy sie rzuca w oczy to, co jest mu najbliższe. Wilczełyko to nazwa gatunkowa przyjęta jako oficjalna nazwa wawrzynka (wawrzynek wilczełyko). Siemię lniane - każdy wie co to jest, ale nasiona siemienia lnianego brzmi nieco dziwnie :) jak nasiona pestek dyni :)
a i tu masz rację NASIONA PESTEK :)))))))))))))))))) .... nasz polski język jest naprawdę "wyśmienicie wspaniały" :)))))))))))))
Ano jest:) I za to go lubię.
Ja też chcę tą knige...
jezeli moj spozniony post cos da to ja takze bym chciała nabyć tą książkę:)
Nie jest spóźniony, bo na książki ciągle jeszcze czekamy. Wydawca się spóźnia :-(