Terrarium inaczej - Co wy na to?

niestety mordd ma racje (mowie niestety, bo sama bylam/jestem za naturalnoscia ;-)). szczegolnie jesli zwierzeta ktore posiadamy sa - a sa juz, mysle w 99%- z hodowli, tzn urodzone przy czlowieku, otoczone termometrami, plastikami, pudelkami i miseczkami. rozumiem, gdyby ktos przywiozl zwierzaka prosto z lasu albo pustyni, wtedy powinien mu zapewnic naturalne srodowisko.ja ogolnie jestem przeciwna wsadzaniu do terrariow plastikowych kwiatkow, miseczek i domkow, ale ja jestem wielka estetka i po prostu mam zmysl ładu i piekna i wole mniej wiecej naturalne srodowisko od tego, ktore tworzymy w terrariach za pomoca sprzetow kupionych w hipermarkecie w dziale zwierzecym. terrarium Jonka wydaje mi sie paskudne i nienaturalne, ale to wydaje sie MNIE a nie zwierzakowi :) (ALE to oswietlenie bym zmienila! dostalabym glupawki przez nie :))

:) ....... ja też wolę i staram się raczej nie dziwaczyć w urządzaniu terrarium. Protestuję jednak stanowczo przeciwko dopisywaniu płytkiej ideologii i zwalczaniu cudzego gustu za pomocą nie trafionych argumentów. Nie znoszę serdecznie akwariów urządzonych za pomocą kolorowych szklanych kulek i plastikowych nurków, ale nie uważam, żeby taki wystrój działał specjalnie deprymująco na mieszkańców - jeśli ktoś lubi to niech sobie do cholery ma:))))(Wanda jakoś przeżyła:))) To samo dotyczy mieszkańców terrariów. Ps. Ja jednak wolę materiały NIE ze sklepu dla terrarystów, a przynajmniej nie tylko - te wszystkie korzenie i kamienie są jednak mocno monotonne i w efekcie wszystkie terraria wyglądają na masową produkcję - odrobina inwencji twórczej nie zaszkodzi. Prawdę mówiąc pamiętam jak wszelkie dekoracje akwarystyczne były nie do zdobycia i wszystko robiło się samemu (mantyczenie starca - za moich czasów....) Mnie te wszystkie gotowce sklepowe już znudziły.

nigdy nie mialam akwarium ze szklanymi kamyczkami czy innymi ciulstwami, mam zywe roslinki, zwirek, kamyki z rzeki. terrarium dla agama tez mam 'nie ze sklepu', uschle liscie, patyki znad morza, konar z ogrodka, polne kamienie, jedyne co mam 'sztuczne' to kostka kokosowa i prosta gliniana miseczka :)

Dyć nie piłem do Waćpana:) Uważam, że każdemu według potrzeb i gustu - a mieszanie do tego ideologii typu "warunki naturalne w terrarium" jest o tyle nie na miejscu, że terrarium samo w sobie jest nie naturalne a poza tym "naturalne" nie oznacza wcale lepsze - czy ktoś z orędowników naturalności zastanawiał się jaka jest śmiertelność wśród zwierząt na wolności i ile młodych w ogóle osiaga wiek dorosły. Czy popularne odmiany węży i jaszczurek wogóle mogłyby przeżyć choć jeden dzień w warunkach naturalnych? Pewnie, że korzeń w terrarium jest "ładniejszy" od plastikowego zamku, ale czy wężowi robi to jakąkolwiek różnicę? Ważne, że ma gdzie się schować. A jeśli ktoś woli zamek to w końcu jego sprawa. Tak przy okazji - miseczka gliniana jest kiepska bo nie da sie jej porzadnie umyć i w porach gliny jest sporo miejsca dla bakterii...........terrakota lepsza:)))))))

ale jest to miseczka glazurowana ;-)

chyba że:)))

Przewija sie tu watek "ze sklepu" troche mnie to wpienia bo wszystko wyrzezbilem sam, dopracowalem technologie skalek ze styropianu, i "kolorowania" keramzytu (uprzedzam watek - "zdrowa farba"); nie mowiac juz o trojwymiarowy tle. Moze sie podobac albo nie ale nie porownujcie mojego pomyslu z nurkami i zamkami ze sklepu. Czegos takiego nikt nie kupi w zadnym sklepie (poki co :-)

Porøwnanie z nurkami i zamkami miało nieco inne znaczenie i nie potrzebnie się miotasz:))) Przeczytaj powyższe na spokojnie:)

Wedlug mnie to zdecowanie nie nadaje sie dla jakis zwierzat. Wyjatkiem moga byc mrowki, ktore interesujaca wygladaly by w takim czyms.

super terrarium gdzie mozna takie zdobyc i za ile