b wszyscy terrarysci to jedna rodzina, starszy czy mlodszy, chlopak czy dziewczyna....hihihihihih
Wersja do druku
b wszyscy terrarysci to jedna rodzina, starszy czy mlodszy, chlopak czy dziewczyna....hihihihihih
Na moim osiedlu są same drechy a tak pozatym "oni" nie są w zupełności tacy jak wy uważacie. Moi kumple to w 90% to drechy i są spoko.
;)
tutaj chodzi o styl bycia a nie o to czy ktoś ma na dupie spodnie z dresu...
to było dla zioamlka_puma
KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC
MareQ nie napisał tematu który mówi że dresi są źli czy że są dobrzy, ale zostawił nam pole do dyskusji więc myśle że jego akurat nie powinniśmy się czepiać. A to że jest tro temat dośc kłopotliwy to już inna sprawa :]
Ja się osobiście zgodzę z ziomalką - postrzeganie każdego kto nosi dres za sku**** i złodzieja nie jest sprawiedliwe bo przecież to nie zależy od ubioru tylko od charakteru. Przecież jak np. taki dres (z tych agresywnych) zostawi dres w domu (moze mu schnie po praniu albo co) i ubierze się w katanę z ćwiekami to to już inny człowiek? :]
Dodam jeszcze że ja mieszkam na przedmieściach i tutaj często można natknąć się np. na staruszków (wiek 60+) którzy se wieczorami w dresikach biegaja, bo to przedłuża żywotnośc czy coś takiego. No i jak by nie patrzeć to też dres :D
napisałem o tym troche wyzej Deto
Ehhh, wlasnie, w dyskusji tej chyba szlo raczej o "typ psychologiczny" dresa niz o ubiór jako tako (choc to czesto idzie w parze :D ) dla mnie jak ludzie sie nie dowalaja za to ze mam inne poglady niz oni, nie kradna, nie bija innych dla zabawy, moga se nosic dres, sk8towskie bluzy i wszystko co im sie podoba (ehh sry jak by sie kupy nie trzymalo, ale ostatnio malo spalem bo ostatnie szanse na poprawe ocen.. )
Deto napisał: "MareQ nie napisał tematu który mówi że dresi są źli czy że są dobrzy, ale zostawił nam pole do dyskusji więc myśle że jego akurat nie powinniśmy się czepiać."
Owszem, nie napisał tego w temacie, lecz kilka postów dalej: "dla mnie sa dresy i dresiki. Dresy to te, ktore pozyczaja komorki itp. Dresik,to przeciwieństwo dresa. jedyne co ich łączy to wlasnie dres. Sa ta osobniki lagodnie, zakladajace dres tylko po to, zeby albo nie dostac na osiedlu, albo 'byc twardym' ale w gruncie rzeczy nie są groźni."