Wersja do druku
MOJ LEGWAN NADAL POZERA MIESKO,KIEDYS ZJADL 2 JASZCZURKI INNEGO GATUNKU, KTORE UMIESCILEM WRAZ ZNIM WIERZAC ZE TO SA 100% ROSLINOZERCY,A OSTATNIO PRZYPADKOWO UDALO MU SIE Z ZASZAFY DZIKA MYSZKE DORWAC I POZREC,,,<KOGO JA TRZYMAM W CHACIE>TERAZ BOJE SIE DRUGIEGO LEGA WYPUSZCZAVC PZRED OBAWA POZARCIA NOWEGO MNIEJSZEGO KOLEGI/A I P.S. MOJ LEGWAN NIE JEST GLODZONY,BY NIE BYLO WATPLIWOSCI,A DO TEGO WITAMIN I WAPNA MA POD DOSTATKIEM,NIE WIEM SKAD U NIEGO TAKIE ZACHOWANIE AGRESYWNE:(
Mój jak był mały to też bardzo interesował się świerszczami.Ale postaraj się nie dopuszczać innych zwierząt.Ja sporadycznie dodam do jedzenia mu jakiegoś świerszcza,ale bardzo rzadko.To jest jaszczurka roślinożerna więc nie powinna jeść pokarmu zwierzęcego (ewentualnie w małych ilościach).
Jak podasz mu tesciowa i tez ja zje to ja mojemu tez dam :-) ,
Pozdrawiam M.D.
mój rownież wariuje na punkcie świerszczy często podstawiam mu pudełko ze świerszczamy pod pyszczek a on kombinuje jak by tu sie do nich dostać ale że pudełko jest zamkniete po ok 15 minutach daje sobie spokuj ale sposoby jakimi chce otworzyc to pudełko sa naprawde niezłe. od czasu do czasu dostaje świerszcza ale nie jest to częściej niż raz na miesiąc.*co do zjedzenia innej jaszczurki to moja mama zauważyła niedawno jak gebek(legwan) ganiał po terra anolisa którego nieraz wpuszczałem do niego do terra żeby mógł sobie poskakać po wiekszym terra ale po tym co napisałeś to napewno już więcej tego nie zrobie
pozdrawiam
hehehe nom szkoda anoliski tez aldne zwierzatka,a co do swierszczow,i pudelka,a zebys widzuial jak on sie do malego terra z malym legwanem prubowal dosatc hehehe:Palbo sory to nie bylo smieszne:>
Kiedyś już napisałem, że o tym co jedzą nasi podopieczni ( a jedzą wszystko, nawet czekoladę ) my powinniśmy decydować. To roślinożercy i inne rarytasy powinny być z diety wyeliminowane. Nie wiem jak doszło do tego, że Twój legwan zjadł inną jaszczurkę lub tą mysz ( której sam mu nie podałeś ). Brak słów . Pozdrówko! Rysiek
W 100% sie zgadzam. Ludzie to nie jest smieszne... Osobiscie widzialem kameleona, ktorego zjadly swierszcze od srodka wiec nie polecam. Jesli chcecie miec zdrowe legi to nie radze dopuszczac do czegos takiego. Co do bialka zwierzecego to nie powinno sie go podawac!!!!
Pierwsze słyszę:-)
jak w temacie
pozdrawiam
noradarling
Ja także.Jak dla mnie to coś ściemniacie.
Widac malo wiecie!! Sa gatunki swierszczy ktore sa w stanie przetrwac polkniecie i wydostac sie na wolnosc przez wygryzienie dziury w brzuchu np. kameleonowi :/
A ja słyszałam o legwanie zielonym dorastającym do 5 i pół metra
Slyszec moglas......
lepiej słuchaj Ryśka i Marblo. rzadko się odzywam bo mam utrudniony dostęp do netu ale często ich czytam i są dla mnie dobrzy w tym co robią. pozdro.