Witam pisze tego posta w imieniu JaCu_lubin.
Moge trzymac zbozowke w terrarium bez kryjowek bo ciagle sie chowa?? mam jom juz z 2 miesiace i zawsze siedzi zchowana .....!!
Wersja do druku
Witam pisze tego posta w imieniu JaCu_lubin.
Moge trzymac zbozowke w terrarium bez kryjowek bo ciagle sie chowa?? mam jom juz z 2 miesiace i zawsze siedzi zchowana .....!!
ehhhhhhh....... nie możesz!!!! NIE WIEM CO PISAĆ BO TO JEST TAKIE PRYMIYWNE PYTANIE! KRYJÓWKI SĄ OBOWIĄZKOWE! JAK CHCESZ ŻEBY TWÓJ WĄŻ MIAŁ PROBLEMY Z JEDZENIEM I CAŁY CZAS ŻYŁ W STRESIE TO PROSZE BARDZO!
ahhhhhh
Dokłądnie tak jak Biber powiedział Niemożna.... może ona lubi noc i wychodzi w nocy wtedy kup se czerwoną żarówke i na noc montuj.... i bedziesz mógł ją sobie obserwowac ;-)
a nawet jakbyś jej usunoł te kryjówki to by sie zakopała :]
No comment :/ To pytanie nie jest chyba najmądrzejszym jakie zadałeś w życiu. "Moge trzymac zbozowke w terrarium bez kryjowek bo ciagle sie chowa?" A myślisz że po co są kryjówki?! Dla ozdoby?
To by podłoże wywalił:/
boże...takie posty powinno się wywalać...
Boze jakie to wspaniale,ze wszyscy jestescie tak doswiadczonymi terrarystami,ale moze choc troche qw** pomocy dla innych?
Po to sie pyta,zeby dostac odpowiedz.Glupi by byl gdyby nsie nie spytal i wywalil te kryjowki.
Ale nie,wy musicie pokazac swoja denna wyzszosc zamiast normlanie odpowiedziec.
Czarna Rozpacz sorry czy ja i Biber odpowiedzieliśmy głupio ?? chłopie niemów wszyscy bo my mu odpowiedzieliśmy akurat normalnie...
a poza tym Czarna Rozpacz przecież nie musi zakładać nowego postu z tak dennym pytaniem bo gdyby poszukał i poczytał to na pewno by wiedział że KRYJÓWKI SĄ OBOWIĄZKOWE!!!!! WIĘC APEL: ZANIM COŚ NAPISZESZ POSZUKAJ!
Pozdrowienia dla Goblina :D i innych!
nie,nie.Przeciez widzisz,ze nie podpialem tego do twojego konkretnego postu
wszystko wyraźnie jest kurna napisane w opisie gatunku! Takie pytania są nie na miejscu.
Jakby zapytał o tempreature optymalną tez byś go bronił? To wszystko można znaleść, więc nie widze potrzeby zakładania tego typu postów.
A skoro gość nie wie, że kryjówki to podstawa, to znaczy że ma za mała wiedze i powinien jeszcze duuużo czytać zanim kupi sobie zwierzaka.
Do gazu z takimi hodowcami
no z tym gazem to przesada :D niech poczyta i będzie OK
Nie ma głupich pytań,są tylko głupie odpowiedzi.....
Po to jest to forum,żebyśmy sobie nawzajem pomagali............
Nie zgodze się z tym,że temat kryjówek jest tak oczywisty.Hoduje zbożówki już dosyc długo i nigdy nie miały typowych kryjówek.Ich ulubionym miejscem wylegiwania jest półka skalna z roślinkami.Oczywiście są cały czas widoczne.Nigdy nie były zestresowane i nigdy nie miałem problemu z ich karmieniem.Wielu moich znajomych postępuje tak samo i nasze zbożówki czują się świetnie.Po za tym książki to nie wszystko............liczy się też doświadczenie.
dokladnie u mnie boa constrictor tez nie mam zadlej krojowki a jakos zyje i nie wykazuje stresu zadnch problemow z nim nie mam
Do kogo to było Czarna Rozpaczo (czy jak to się odmienia)? Bo ja uważam że moja odpowiedź wcale nie była bardzo nieuprzejma. Po prostu w delikatny sposób podkreśliłem że przed zadaniem tego rodzaju pytania należy się zatsanowić jak je sformułować. Zresztą to z tym najmądrzejszym pytaniem w życiu to nie miało być chamskie tylko z przymrużeniem oka ;)
Bolex, piszesz ze nie masz kryjówek dla swoich zbożówek, piszesz ze nigdy nie były zestresowane... SKĄD WIESZ ŻE NIGDY NIE BYŁY ZESTRESOWANE? po wężu tego wyraźnie nie widać!
Ps. oczywiście nie ma reguły co do tego że węże muszą siedzieć cały czas w kryjówce, ale zdecydowana większość węży spędza swój czas właśnie w kryjówkach. Chciałem też prosić abyście nie usuwali swoim wężom kryjówek tylko dlatego, ze chcecie żeby były na widoku. NAJWAŻNIEJSZY JEST WĄŻ I JEGO SAMOPOCZUCIE!
Biber!Odbije piłeczkę.Skąd ty wiesz,że węże się stresują nie mając kryjówek?Z książek??Moje zbożówki są w świetnej kondycji,są bardzo łagodne i nigdy nie miałem problemu z ich karmieniem,a mam je od małego.Po za tym nie możesz tak ślepo sugerować się wiedzą książkową(choć wiedza ta jest bardzo przydatna),bo nasze węże nie żyją w środowisku naturalnym i wobec tego pewne zachowania również uległy zmianom.Moje zbożówki widocznie nie czują żadnego zagrożenia,skoro nie próbują ukryć się np.w podłożu.
Wiesz, tak naprawdę to po prostu masz wyjątkowe węże :) Bo doświadczenia (Amerykanów, którzy zbożówki świetnie znają właśnie z doświadczenia) są takie, że przważnie wąż jest zestresowany (co akurat widać, bo np. jest nerwowy - ucieka albo gryzie, lub też nie przyjmuje pokarmu) jeśli nie może się schować. ZWŁASZCZA malutki wężyk, który się instynktownie boi drapieżników. Zauważ, że facet chce wyjąć kryjówki, bo wąż się chowa ERGO kryjówek potrzebuje, to chyba jest jasne :) Nie do każego węża da się zastosować reguły nimi rządzące (wężyki są bardzo oporne na reguły), i to jest jedyny wniosek, który można wyciągnąć z Twojego przykładu
pozdrawiam, Karla
bolex....... na podstwie hodowli dwuch zbozowek nie mozesz stwierdzac czy temy gatunkowi nie sa potrzebne kryjowki czy nie, kazde zwierze potrzebuje kryjowki...
Tp jest przeciez oczywiste, a wy na sile chcecie im je zabrac dla wlasnej przyjemnosci obserwowania gada. Kupcie sobie platikowego, albo powiescie na sicanie jakis plakat zbozowca jak nie potraficie prowadzic obserwaci nie ingerujac w zycie waszy podopiecznych, lub sie tego nauczcie !!!!
Co innego jak "wezyk" ma byc na pokaz, wtedy to juz sobie darujcie terrarystyke....
bolex litości. przecież nikt nie pisał tych książek na podstawie obserwacji zbożówek w środowisku naturalnym, tylko w terrarium - bo to są poradniki hodowlane, jak się nie myle. i piszą je ludzie z wieloletnim doświadczeniem, na ogół stale rozmnażający dany gatunek, przez których ręce przewinęły się dziesiątki, jak nie setki węży w różnym wieku.
kryjówki są potrzebne, by wąż mógł schować się przed oczyma ciekawskich domowników, mógł poczuć się bezpiecznie etc. nie mówie, że każdy wąż pozbawiony kryjówki zaprzestanie przyjmowania pokarmu, jednak w naturze tych zwierząt leży skrytość, tak więc aby wszystko było "cacy" kryjówki są niezbędne.
Witam!Widzę,że wzbudzam kontrowersje:P
Karla!Sama napisałaś,że nie do każdego węża da się zastosować reguły nimi rządzące,więc dlaczego wszyscy próbujecie to robić???
Grochu!Ja nie pisałem tego na podstawie wyłącznie moich doświadczeń,ale także na podstawie doświadczeń moich znajomych,zajmujących się terrarystyką od wielu lat.
Po za tym nigdy nie twierdziłem,że informacje zawarte w takich książkach są błędne,lecz moim zdaniem opisują tylko schematy.
Bady zadał pytanie,a ja na nie odpowiedziałem(na podstawie mojego doświadczenia),bo większość odsyła początkujących do opisów gatunków.W takim razie po co to forum??
Czesiek!.......................................... ...nie chce mi się z tobą gadać.
bolex... nawet jeśli zbożówki twoje i twoich kumpli mają sie dobrze bez kryjówek to czemu nie miały by sie czuć lepiej, a na pewno będą sie czuły lepiej jeżeli będą mogły się zchować i ukryć w spokoju :) zrozum także, ze gdy wystawisz węża na terra bez kryjówek w dzień to tak jakby w warunkach naturalnych chodził cały czas po słońcu... wąż potrzebuje również kryjówek bo tam ma chłodniej:)
Wydaje mi sie również, że ludzie piszący te książki mają większą wiedze na temat węży :)
jezeli mialoby chodzic tylko o cien i chlod to spokojnie mozna na sciane umiescic polke sklana,ktora bedzie dawala cien ;)
U mnie jest na stałe bądż rezyduje kilkanaście zbożówek. Niewątpliwie młodym kryjówka jest NIEZBĘDNA dla dobrego samopoczucia. jak podrosną to coraz rzadziej się chowają, ale nawet wtedy nie wyobrażam sobie węża bez kryjówki. To jest po prostu sadyzm i tyle.
Biber!Ty chyba mnie nie do końca zrozumiałeś.Przeczytaj moje poprzednie posty.Ja naprawde nie neguje doświadczeń autorów tych książek,tylko twierdze,że są to tylko schematy ,dające tylko ogólny obraz hodowli...
Dlaczego na siłę próbujesz mnie przekonać,że źle hoduje moje węże.Skoro czują się świetnie,to nie widze potrzeby jakiejkolwiek zmiany...
> Karla!Sama napisałaś,że nie do każdego węża da się zastosować
> reguły nimi rządzące,więc dlaczego wszyscy próbujecie to
> robić???
A dlatego, że mimo, że nie do wszystkich, to jednak do zdecydowanej większości, a skutki błędu MOGĄ BYĆ (choć nie muszą) opłakane. Jeśli Tobie węże kwitną mimo braku kryjówek, to ok, widać jest im dobrze. Ale innym absolutnie zawsze będę doradzać nieusuwanie kryjówek (skoro się chowa to widać musi!!!).
A tak a propos kwitnięcia i dobrego samopoczucia - rozmnożyłeś kiedyś zbożówki?...
pozdrawiam, Karla
Karla!O jakim błedzie Ty mówisz???I jakie w tym momencie ma znaczenie,czy rozmnożyłem zbożówki???Chyba to nie ma nic wspólnego z pytaniem,które zadał bady...A nawet gdybym rozmnożył zbożówki,to co by to zmieniło???Urósł bym w Twoich oczach jako specjalista???Daj juz spokój...teraz się już czepiasz...Ja Cię nie uczę jak masz hodować swoje węże,więc szanuj też poglądy i doświadczenia innych....
Ta dyskusja do niczego nie prowadzi...
> Karla!O jakim błedzie Ty mówisz???
O takim, że można się oszukać i jednak trafić na zbożówki, które potrzebują kryjówek (nie mówię o Twoich, ale pamiętaj, że Twoje to WYJĄTKI).
> I jakie w tym momencie ma
> znaczenie,czy rozmnożyłem zbożówki???
Już Ci mówię jaki :) Nie oceniam Twojej wiedzy/doświadczenia po tym fakcie. Otóż węże, które się dobrze czują, dobrze się rozmnażają.
A w żadnym punkcie mojej wypowiedzi nie mówię, że robisz źle. Wszędzie zaznaczam, że skoro u Ciebie to działa, to ok, ale Twoje węże to wyjątki (aczkolwiek nie napisałeś, czy się rozmnażają).
pozdrawiam, Karla
Karla!Napisz mi na jakiej podstawie twierdzisz,że moje węże to wyjątki???Miałem styczność z kilkudziesięcioma takimi wg.Ciebie "wyjątkowymi "wężami.Były hodowane od małego w terrariach wyposażonych jedynie w gałęzie,półki skalne i roślinność...I żadna z tych zbożówek nie przejawiała odchyłów od normy...Oczywiście świetnie się rozmnażają:)Skoro nie hodowałaś nigdy węży bez kryjówek,to jakie możesz mieć porównanie???Jeden z moich znajomych zastosował się do tego typu porady i jego zbożówka właśnie wtedy zrobiła się płochliwa i agresywna...Więc nie generalizujmy...
> Karla!Napisz mi na jakiej podstawie twierdzisz,że moje węże to
> wyjątki???Miałem styczność z kilkudziesięcioma takimi wg.Ciebie
> "wyjątkowymi "wężami.
Dla mnie to mało. Nie muszę się o wszystkim przekonywać na własnych wężach, bo tysiące zbożówek od wielu lat było testowane przez Amerykanów (w tym głównie początkujących, którzy chcieli "widzieć węża") i moje nie muszą być. A wybacz, ale Amerykanie, którzy hodują je od dziesiątków lat w ilościach idących już prawdopodobnie w setki tysięcy młodych rocznie, są dla mnie większym autorytetem niż właściciele kilkudziesięciu wyjątków. Bo tam, gdzie jest kilka tysięcy przypadków jednej opcji, kilkadziesiąt to wyjątki.
pozdrawiam, Karla
bolex- ja cie nie pubóje przekonać że źle hodujesz węże ale dlaczego niemógłbyś hodować jeszcze lepiej??? te "schematy" mają podstawy i myśle, że każdy powinien sie ich trzymać... nam powinno zależeć przede wszytskim NA DOBRYM SAMOPOCZUCIU ZWIERZĘCIA, A TE SPERWNOŚCIĄ BYŁO BY LEPSZE GDYBY WĘŻYK MIAŁ KRYJÓWKE :)
W porządku,ale czyż Amerykanie nie hodują swoich węży w "terrariach" pozbawionych wszelkiego wystroju,czyli samo podłoże i basen???W tym przypadku się z Tobą zgodzę...kryjówki są potrzebne...Mi taka hodowla nie odpowiada,gdyż moim zdaniem są to fermy...Ale u nas styl hodowli jest troszkę inny i półki i roślinność w zupełności wystarczą...Myślę,że dalsza dyskusja nie ma już sensu,bo nikt nikogo nie przekona co do swojej racji...Twoje węże czują się dobrze,moje też,więc pozostańmy przy tym...
> W porządku,ale czyż Amerykanie nie hodują swoich węży w
> "terrariach" pozbawionych wszelkiego wystroju,czyli samo
> podłoże i basen???
Nie wszyscy. Tylko hodowcy, a ilościowo jest ich mały odsetek. Mnóstwo zwykłych ludzi trzyma węże w terrariach takich jak nasze. I to oni miewają problemy z wężem, który nie je albo zwraca pokarm, jeśli nie mają kryjówek.
pozdrawiam, Karla
".... półki i roślinność w zupełności wystarczą" - i o co się kłucić? Kryjowka nie jest potrzebna jeśli wąż......ma zapewnioną kryjowke w postaci roślin. Taką czy inną - kryjówke mieć musi.
Rośliny nie są odpowiednią kryjówką... wąż nie czuje 4 ścianek i dalej ma wgląd co sie dzieje poza terra a to go stesuje
4 ścianek czuć nie musi :) trudno o 4 ścianki w kokosie lub korku- jedna, solidna, wypukła wystarczy - ja też uważam, że normalna, dopasowana kryjówka jest niezbędna, ale z braku laku lepsze te rośliny do ukrycia niż nic. Tyle, że w obliczu tego wszelkie argumenty za brakiem kryjowki są nieważne, bo podający je kryjówki ma (kiepskie, ale są).
zrobiła sie tutaj spora dyskucja :) może powiedzmy tak: niech każdy robi jak chce, ale pamiętajmy że dobro gada jest najważniejsze :-)
Pozdro dla kumatych :]