Wersja do druku
Witam wkońcu mój regiusek po 2 tyg zjadął pierwsza mysz :D tz w tej chwilia ja udusiła :D:D ale isę ciesze że już jest OK :D jej pierwszy posiłek u mnie :D:D ale się cieszesz jest to mój pierwszy wąż i jestem szczesliwy :D:D moja NEMESIS dziś od rana byłą pobudzona i dąłem jej mysz :D i myśląłem że jak zwykle ją oleje i ucieknie się schronić a tu byłó inaczej wrzuciłęm i NEMESIS zaczła ją tropić i po kilku sek ją dorwałą :D teraz ją konsumuje w spokoju :D:D
Ja wczoraj kupiłem Regiusa i na razie nie będe jej (samiczka) dawał myszy. Sprubuje dać jej za jakiś 10 dni martwą. Mam nadzieje że zje. Ile Twoja ma cm? Moja ma 80 i z uwagi że teraz jest tak zimno może nie jeść aż do wiosny (tak mi mówili w sklepie).
Pozdrawiam!
tak masz racje moja ma ok 50 cm :) kupiłem ją w biofilu i też miała prawo nie jesć do kwietnia i nie chciał ajesć przez prawie 2 tyg :) ale to się zmieniło :D ja dajej jej żywe myszy :) za kilka dni kupie jej cos co regiuski lubią myszoskoczka :D:D
to fajnie. Też pamiętam ja mój regiusek (Zdzichu) dostał pierwszą mychę (po ośmiu dniach) i to szczęście, że ją zjadł.... mój ma teraz 62 cm i niecały tydzień temu zrzucił wylinke (2ga u mnie) -jutro dostanie pierwszego myszoskoczka... :D
ile kosztuje myszoskoczek tak "+-" ?? bo podobno to przysmak pytonów królewskich !! :D
>tak masz racje moja ma ok 50 cm :) kupiłem ją w biofilu i też miała prawo nie jesć do kwietnia. Akurat Twoja nie miala takiego prawa bo jest zbyt mala i tegoroczne mlode nie beda zimowac. Potrzebowala tylko troche czasu aby oswoic sie z nowym otoczeniem.
myszoskoczki kosztują 15zł-przynajmniej w moim mieście:/
ja kupuje mysoskoczki za 2 zł sztuka :) od kumpla który rozmnaża :D
no widzisz a u mnie nikt ich nie rozmnaża:/
Tyler ten twój regiusek (a raczej regiuskówna) to jakaś taka duża jest :/ Chyba się nie pomylę jak powiem że wygląda mi na zeszłoroczniaka. Tak czy siak gratuluję i tobie i Sergiejowi :)
ja musze zobaczyć ile u mnie kosztuje ten myszoskoczek:D moja pieknosci musi raz na jakiś czas zasmakować w rarytasie :D
Skąd pomysł że to "rarytas" ??
Odnoszę wrażenie , że niezbyt dokładnie "odrobiliście lrkcje" z regiusami, przed ich kupnem (pisząc językiem wszystkowiedzącej specbaby Hanny)
Sorry za sarkazm, ale na to wskazują wypowiedzi i pytania, nie chciałem być uszczypliwy.
Jak to skąd to rarytas? Wąż co prawda pewnie nie przykłada wagi do smaku, ale kolega pewnie miał na myśli to, że regiusy w niewoli nie jedzą często myszoskoczków (Chyba że mają kasiastych właścicieli albo tanie źródło), więc taka ciekawa odmiana dostać raz na jakiś czas pokarm jaki się je w naturze na pewno nie zaszkodzi, a choć trochę poprawi regiuskowi zdrowie (Urozmaicenie).
W naturze jedzą tylko myszoskoczki ?? no sorry, ale nie przesadzaj, jedzą wszystko co uda im się złapać i co występuje w ich biotopie.
Urozmaicenie to nie poprawi regiuskowi zdrowia, przecież to zależy od jakości podawanej karmy, jeżeli myszaki będą optymalnie odżywiane, to jak chcesz mu poprawić zdrowie myszoskoczkiem ?
Nie myl pojeć proszę.
Czy ja mówię, że jak karmisz tym i tym, to wszystko jest gorszej jakości?? Do dobrej myszy warto chyba jednak dorzucić dobrego myszoskoczka. A regiusy w terrariach pewnie zwykle jedzą właśnie myszy, bo sytuacja finansowa sporej części terrarystów (Szczególnie młodszych) nie pozwala ciągle karmić myszoskoczkami, a takie urozmaicenie będzie pewnie korzystne. Nie mówię rówież, że w naturze żywią się myszoskoczkami, ale żywią się głównie nimi. W terrariach zaś głównego pokarmu często nie dostają, dostają tylko to, co w naturze jest urozmaiceniem.
Tak samo Ty nie mógłbyś jeść samych kotletów-nawet jeśli o ziemniaki byłoby ciężko,
to jednak czasem trzeba zjeść bo to przecież podstawa:)
Jeżeli chodzi o kotlety, to mógłbym, o ile byłyby drobiowe ;)
Ziemniaków i tak nie jem :>
Wiem, wiem o co Ci chodzi, ale z tymi ziemniakami to prawda, jem tylko mięso i surówki :)
Chyba jest zeszłoroczna :/ Ale jest piękna, tylko na razie jak napisałem w temacie wyżej:
A ja mam pytanie z innej beczki:
Moja regi nie wychodzi ze swojej kryjówki już od 1,5 dnia. Dziś na noc włożyłem jej do terra moją podkoszulkę, mam nadzieje że się jej nie przestraszyła... Ma w terra warunki: ponad 30 stopni C. (czasami jak otwieram terra to spada (otwierałem dziś żeby spryskać wodą)) i wilgotność 60-80%.
Wiem że musi się oswoić z terra i "odstresować", ale żeby wogóle przez tak długo nie wychodziła? Nawet na noc? (mam niebieską żarówke)
Spoko Tyler, to wcale nie dziwne, jak za tydzień, 2 nie będzie wyłazić, to dopiero wtedy można za dziwne to uznać. Na razie daj jej czas na aklimatyzację.
W nocy może i wychodzi, ale wątpię byś całą noc czuwał żeby ją nakryć jak wylezie :) Koszulkę było dać tam gdzie leży, blisko wężykówny.
Ja swoim to wręcz pod doopkę wkładałem.
wow myszoskoczki u mnie kosztuja 5,99 :D