Jaka żabka do tego ... ???

Witam. Od jakiegoś czasu przymierzam się dozabek i na początku chciałem lisciołazy, bo z plazami doswiadczenie mam zadne.

Otóż posiadam zbiornik o dosc idiotycznych wymiarach bo 90(szer)x30x30 i zastanawiam się czy ? i jakie zabcie mogl bym do niego wpuscic. oczywiście bylo by obsadzone roślinkami i wszystko super. Mam juz nawet filtr z odpowiednią pompką do małego wodospadu :) Ale to tak poza marginesem. A wracająco do sedna to interesowały by mnie takie zabki, które nie robiły by się na "starość" takie opasłe jak na przyklad rzekotka australijska ( o ile zdjęcie w jej opisie nie przedstawia zapasionego osobnika ).

Proszę więc o rady.

Witam
Bombina orientalis.
Pozdrawiam

Kurcze, jaka stanowczość :) Ok, dzieki :)

A ma ktoś je jjakoś troche taniej załatwić ? I wogole ile moge ich tam włozyc max, tzn. tak zeby mogły sie ruszyc :)

dobre, zero doświadczenia i pierwszy pomysł - liściołazy - bo pewnie ładne ;-) Liściołazy oraz drzewołazy są najdelikatniejszymi żabkami i są "zarezerwowane" tylko dla zaawansowanych hodowców. Ponadto najtańsze kosztują średnio 80-100zł, rzadsze gatunki powyżej 200zł za sztuke itd. Poza tym trzeba je obficie i ciągle karmić owocówkami i wylęgiem świerszczy, na co nie wszyscy mogą sobie pozwolić. Co do rzekotek - niestety wszystkie rzekotki sa płazami nadrzewnymi, to znaczy że potrzebują terrarium wertykalnego w przestrzeni (wysokiego).
Kumaki kosztują średnio 20 zł - tansze są już chyba tylko karliki szponiaste za 5zł :> więc nie wiem jaką ofertę znalazłeś, że wydają ci się drogie :P Do takiego terrarium (choć zdaje mi się że ty masz po prostu akwarium polożone na boku :> czyż nie?) wejdzie z 5-6 osobników. Tylko pamiętaj ż kumaki potrzebują sporego zbiornika z wodą, najlepiej w proporcji 1:1 ziemia-woda i to terrarium twoje jest troche za niskie, jeśli chcesz zeby twoje zaby normalnie w nim pływały. Inne płazy tam się nie nadają (przynajmniej chwilowo nic mi do głowy nie przychodzi), moze tylko kassina maculata albo 1-2 żaby rogate.

Z tego co czytałem i słyszałem to lisciołazy są polecane nawet dla początkujących i wiem ile jakie kosztują. Nie rób ze mnie laika bo troche sie na terrarystyce znam i wiem ze wiele opisów jest albo złych albo przesadzonych. Wiem jakie zabki mają jakie wymagania i owszem, ten zbiornik to po prostu akwarium i nawet nie na boku ( bo wtedy byla by daremna wętylacja ) tylko normalnie ustawione, ale moge je tak przerobic ze bedzie bardzo dobre. Jezeli cos jest wertykalne to juz nie w przestrzeni, bo logiczne ze terrarium nie jest płaskie tylko przestrzenne i wychodzi z tego masło maślane ( przerost formy nad treścia - za dużo mądrych słów )

PS. Proszę o informacje gdzie kumaki kosztują 20 zł, bo ja tylko po 60 zl widziałem.


Dziękuję.

Ceny zalezne od sklepu-w biofilu kumaki po 25 zeta . Jeżeli nie masz jakiegokolwiek doświadczenia w hodowli płazów to kumaki wydają mi się jedynym rozsądnym rozwiązaniem. PS nie krytykuj ludzi ktorzy mają większe doświadczenie niż Ty.Pozdrawiam

Witam
Jak chcesz to kup sobie do tego Dendrobates auratus lub azureus bo one nie sa nadrzewne. I wcale nie trzeba miec doswiadczenia, zeby hodowac wrazliwe zabki. Ja zaczalem od chwytnic (wczesniej z plazow mialem tylko traszke) i jestem bardzo zadowolony i one tez. Po prostu naczytalem sie opisow i dbam o nie. Jak nie hodowalem wczesniej zadnych zab to nie oznacza ze jak zaczne od czegos ,,wymagajacego" to musi byc zle.
Pozdrawiam

Rickson : krytykuje nie dlatego ze ktos ma większą wiedzę, bo cenię sobie uwagi innych, lecz krytykuje sopsób traktowania z góry, jak idiote który nie wie co zrobić z metalową kuleczką.

Też uważam ze jest tyle opisów i osów zajmujących się płazami, że można zacząć nawet od tych bardziej wymagających i zapewnić im dostatnie życie polegając na tych właśnie opisach i doświadczeniu innych terrarystów.

Teraz ja powiem małe sprostowanie dla Double.
Naprawde sądzisz że jesteś mądrzejszy od innych i mozesz traktować ich z góry? Zachowujesz się jak 10 latek, jeśli masz gadać w ten sposób to lepiej daj sobie spokój, bo forum jest od tego żeby sobie pomagać, a nie bluzgać....

A te liściołazy to w sumie dobry pomysł.
Tu jest przydatny link:
http://www.balinka.com/pdfsetup.htm

Jeśli zmieścisz tam podwójne dno to powinno być oki. W opisach sprawdź sobie dokładnie które nie potrzebują wysokoiego terra - z tego co pamiętam to większość.

A Vittatusy (tak to się chyba pisze) mozna za 50 zeta około kupić.
Jak chcesz zrobić fajnie z akwarium terrarium, to możesz na gg do mnie się odezwać, bo sam tak robiłem.
pozdrawiam

czesc,
Double nie ma racji! Dendrobatesy (przynajmniej niektore gatunki) wcale nie sa zarezerwowane dla "zaawansowanych. Sa to dosc delikatne zabki i musza miec codziennie (zalezy od wieku)dostep do pokarmu w postaci muszek owocowych, skoczogonkow, mikro swierszczy, odpowednia wilogotnosc, wentylacje (ta jest super wazna!!) no i calej reszty o ktorej napewno czytales juz w opisach. Jesli im zapewnisz powyzsze to nie ma problemu, mozesz hodowac np D.auratus, leucomelas, azureus, galactonotus.
Co do zbiornika to powinien miec dobra wentylacje wiec nie wiem czy ten bedzie dobry.
Gdybys mial pytanka to pisz na maila.
Pozdrowionka

Witam!!! Strasznie dużo filozofii w Waszych wypowiedziach, szkoda że niewiele konkretnych propozycji. Skoro Deore ma przygotowanie czysto teoretyczne, to ja proponuję na początek bombina orientalis. Nie są wymagające a przy tym niezwykle sympatyczne żabolki ;)). Ja mam 6 szt. od dwóch miesięcy i już jedzą mi z ręki. Szczerze polecam.

czesc,
a gdzie dostrzegasz filozofowanie w moim poscie ;) napisalem przeciez konkretnie, ze jesli sie zastanawia nad Dendrobatesami to gatunki, ktore wymienilem moze spokojnie zaczac hodowac .
To chyba cos bardzo konkretnego? :)
pozdrowionka

Pisałem ogólnie. Nie czepiaj się szczególów. Napisałem wyraźnie " w Waszych". Jeśli Deore chodzi o tanie żaby, to liściołazy raczej do nich nie należą.

spoko, nie chcialem sie czepiac, pisalem z :) - usmieszkiem.
Pozdrowionka

ojeeeejku, spoko, nie irytujcie ię tak :) Dzieki, bardzo mi pomogliście, ale powoli dochodze do wniosku ze to akwa ma faktycznie kretynskie wymiary, no ale moze uda mi się z tym cos zrobic. A teraz z konkretnymi pytaniami przechodze juz na priva, zeby sie u nie rozdrabniac :) Jeszcze raz dzieki.

Jestem zupełnie spokojny ;)))) Jeśli chodzi o żaby do tego zbiornika to mogę zaproponować żaby szponiaste. Oprócz tego,że są prześliczne w swojej niezwykłej brzydocie, to ich zachowanie jest zdumiewające. Niesamowicie pocieszne żabki ;)))

nio nio nio....na początek proponuję tak w ogóle zapoznać się z moją płcią, ponieważ nieładnie krytykować kogoś, o kim nie ma się pojęcia, Mrmoon...dla ułatwienia --> http://terrarium.com.pl/spis/profile.php?id=2355. i jeśli Filip nadal obstaje przy swoim przekonaniu, że z zerowym doświadczeniem z płazami będzie bez problemu w stanie chować phyllobatesy, to kryżyk na drogę :> ja już w takim razie tu łapek nie przystawiam, skoro jestescie tu Wy, i to w dodatku z doskonałym jak widzę doświadczeniem

Przepraszam Panią, że użyłem wobec Pani formy męskiej. Ale nick jak dla mnie przynajmniej - nasuwa na myśl formę męską. A tak pozatym, to nie zmieniam swojej postawy - bo wynoszenie się ponad innych jest domeną małych dzieci.
A jeśli uważasz że dostarczanie muszek owocówek jest trudną sprawą... to chyba troszkę przesadzasz. Przy tych owadach w sumie nie trzeba nic robić, bo mnożąsie niezależnie od warunków, wystarczy im jedzenie.
p.s.
Nawet w tabelach niektóre gatunki drzewołazów są polecane dla POCZĄTKUJĄCYCH. A tu chodzi o osobe która ma już doświadczenie w hodowli zwierząt terraryjnych, nie płazów, ale gadów.
pozdrawiam


Co do wentylacji zaś w takim akwarium, to wiatraczki komputerowe "zdają egzamin" :-)

co do Pani Double to przychodzi mi na myśl kompleks wyższości, no ale wnikał w to nie będę :> Co do wiatraczka komputerowego to mam wlasnie taki zamontowany w terrarium z legwanem i sprawdza się w 100 % :)

Na stronie biofila jest "receptura" na doskonałą hodowlę owocówek :)

A, i co do Pani, Panie Double, to prosił bym o zwracanie się do mnie per deore, bo w koncu po to są tu nick'i. Bynajmniej mi to nie przeszkadza, ale wprowadza, uważam, niepotrzebny zamęt. A co do krzyżyka na drogę to serdecznie podziękuję, ponieważ jestem ateistą.

1.gady a płazy to różnica;eksperymentować to sobie można ale nie na żywych zwierzętach więc niech zostanie przy kumakach a nie wydziwia,nabierze doświadczenia to bedzie mogł z czystym sumieniem cos bardziej wymagającego zakupic.
2."A tak pozatym, to nie zmieniam swojej postawy - bo wynoszenie się ponad innych jest domeną małych dzieci." Osobiście nie zauważyłem żeby Double wynosila sie ponad innych,ma po prostu duzo wieksze doswiadczenie i tyle.

Jestes chyba jedyną osobą która tego nie zauważyła. Nie rozumiem dlaczego nazywasz to eksperymentowaniem ? Nie jestem małym dzieckiem, które chce zabki bo mają zajebiste kolorki, tylko dlatego ze mnie to interesuje, i nie potrafię pojąć dlaczego z mojego ( tak przeciez prostego ) pytania wynikło tyle problemów. Niech każdy napisze jakie zabki sugeruje a jak każdą propozycję rozważę. A jeśli Robsonie uważasz ze takie zabki się dla mnie nie nadają to użyj trochę mocniejszych argumentów niżeli nazywanie tego eksperymentowaniem, bo jest to po prostu beznadziejne.

"gady a płazy to różnica" - zgadzam się i nie neguję tego, ale równie prawdziwe będzie ze gad gadowi nie równy ( np. Iguana i lamparci ) i uważam że jeśli poradziłem sobie z wychowaniem legwana to bez problemu poradzę sobie również z phyllobates'ami, a pod pewnym względem będą one nawet łatwiejsze w opiece, ponieważ ich nie trzeba specjalnie oswajać ( a napewno nie jest to tak trudne jak w przypadku Iguany ) a cały trud w większości ogranicza się do stworzenia im odpowiednich warunków i odpowiedniego karmienia.

Robson, czy Ty się też zajmujesz hodowlą jakichś płazów, bo w opisie nic nie masz ?

Robson...Mam nadzieje ze to nie wynik ironii,jeżeli nie wiesz kto to jest Rickson to coż...masz linka:) http://rickson.com/ i proszę mi nie przekręcać ksywki!!!Co do tego czy hoduję-rzeczywiście w tej chwili nie hoduje żadnego zwierzaka,co nie znaczy że nie hodowalem ich nigdy-kilka lat temu posiadałem u siebie Bufo marinus,bufo mauritanicus i żabę rogatą-niestety wyjeżdżałem za granicę i moje zwierzaki zostały sprzedane-na szczescie z tymi gatunkami poradzić sobie moze nawet początkujący(czyli Ty)-w tym terra myślę że samczyk Agi spokojnie będzie sobie żyl,rogata miejsca będzie miała aż nadto więc może rozważysz te gatunki?Co do Double...ma kobieta doświadczenie w hodowli ,braku pojęcia nie możesz jej zarzucić tak więc proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia a nie rzucają kwestie typu:wydaje mi sie ze to powinno byc ok....Pozdrawiam wszystkich
Brazilian Jiu-jitsu i Vale Tudo Lublin

Eh.. myślałem, że nie bede musiał sie wtrącać do tego tematu ale to moje ulubione forum i nie mogę przejśc obok tego bez żadnego odzewu.. :)

Po pierwsze, po co ta kłótnia? :)

A po drugie, każdy z Was ma trochę racji, owszem Double ma doświadczenie i na pewno jej rady są słuszne ale ja również zauważyłem w jej pierwszym poście w tym temacie trochę wywyższania się albo traktowania decyzji o liściołazach jako kaprysu. Możliwe, że nie chciała, żeby to tak zabrzmiało, ale zdanie "dobre, zero doświadczenia i pierwszy pomysł - liściołazy - bo pewnie ładne" też mogłoby mi trochę zepsuć humor. Po prostu wystarczyło napisać, że liściołazy to nie jest żaden kaprys Deore i, że ma on dświadczenie w terrarystyce a Double, że nie chciała, żeby tak odebrano jej posta.. :) Wszyscy byliby zadowoleni i nie byłoby tej kłótni bo inaczej tego nie nazwę :P

A jeszcze co do "zerowego" doświadczenia, to myślę, że hodowla trudnych gatunków nie zależy jedynie od doświadczenia. Ktoś mógł mieć w domu nawet 50 różnych płazów i może nie być gotowy na hodowanie jakichś dendrobatidae ale również mógł mieć kilka mniej wymagających płazów i być gotowym na hodowlę np. D auratus czy innych stosunkowo trudnych w hodowli żab.

Pamietajcie, ze wszystko mozna rozwiazac bez takich niepotrzebnych kłótni.

Eh.. no to sie rozpisalem tylko mnie nie bijcie, że się mądruje :P

Pozdro,
Piotr :)

Wybacz Rickson, pomylilem nick'i ale nie bylo to celowe. Notomiast co ma do tematu podana stronka i to kim jestes ? Co w tym dziwnego ze nie wiem kim jestes i po co mi podajesz jakąś stronke o jakimś ju-jitsu. Chciałeś się pochwalić, czy mam sie Ciebie bać ?

"braku pojęcia nie możesz jej zarzucić tak więc proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia" Przecież nie zarzucam Jej tego... a gdybyś uważnie czytał moje wcześniejsze posty to wiedział byś że cenię sobie każdą uwagę i nie mam zamiaru traktować ich wybiórczo. A poza tym nie krytykuje ani Jej, ani Jej wiedzy tylko samą formę przekazu i zbędny cynizm.


"proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia" rozumiem ze masz na myśli siebie i ewentualnie Double, czy tak ?


PS. Co do Double wydaje mi się iż jest na tyle dorosłą kobietą że sama poradzi sobie z doborem kontrargumentów i nie sądze byś musiał robić jej za obrońce. Nie zebym Ci zabraniał albo zeby mi to przeszkadzało ale jest to trochę śmieszne i wręcz dziecinne, a poza tym już raz to napisałeś więc nie musisz powtarzać. jak ktoś będzie chciał sobie Twe słowa przypomnieć to znajdzie.

Fredomirek, uważam iż masz zupełną rację ale nie zamierzam tolerować ignorancji ( patrz Rickson ). Co do Double, może masz rację i nie chcę już tego roztrząsać i unosić się honorem, nie mnie jednak sam stwierdziłeś ze miałem prawo poczuć się urazony. Natomiast jak widać powoli rozwija się osobna kwestia uzytkownika Rickson, który w zasadzie nic ( oprócz pretensji ) do tematu nie wniusł,a jego posty w nimczym mi nie pomogły. Takie pisanie żeby zaistnieć.

Ehhh... prośba do adminów żeby zakończyli ten temat bo szkoda miejsca na servie i fatygi tych, którzy chcięli pomóc - im dziękuję za dobre chęci ( również uwzględniam tu krytykę i uwagi Pani Double, które sobie cenię :).

Co wy wygadujecie. Podejrzewam, ze wiekszosc z Was nigdy nie hodowala Dendrobatesow, a wszyscy je odradzaja!!!! Macie takie poczucie, dlatego, ze u nas sa one rzadkie w hodowlach i sie Wam wydaje, ze sa tylko dla doswiadczonych terrarystow.
Napisze jeszcze raz, niektore gatunki Dendrobates (te ktore wymienilem wczesniej) sa latwe w hodowli!!! Kazdy, kto podchodzi z pasja do ich chowu lub hodowli i chce im zapewnic odpowiednie warunki, pokarm i klimat nie bedzie mial problemow z tymi zabkami!!!!!
A zreszta jakie ma znaczenie wczesniejsze trzymanie zabki szponiastej do pozniejszej hodowli Dendrobatesow????????? Rownie dobrze moglby wczesniej hodowac gekony, tyle wspolnego maja Zabki szponiaste z Dendrobatesami!!!!!!

Naprawde wystarczy byc odpowiedzialnym czlowiekiem i pasjonowac sie tematem, a wszysko bedzie ok z ich hodowla, to naprawde nie sa ciezkie gatunki do trzymania w domu.
Kurcze, czy zawsze zwyczajne pytanie na forum musi przeistaczac sie w ostra klutnie i obrzucanie wyzwiskami??? Jesli Deore czuje, ze chce i moze poswiecac czas i pieniadze na hodowle latwych i pospolitych (moze nie w Polsce) dendroabatesow, to niech je hoduje!!
P.S
Tylko pamietaj, ze te zabki zyja nawet po 12-13 lat, wiec sporo:)

pisanie żeby zaistnieć...Jeżeli tak myślisz to trudno,mialem nadzieje,ze jednak moj post cos znaczy ale co tam-zostalem zle odebrany przez szesnastolatka-cóż zdarza się, nie mam zamiaru sie obrazac -mam 10 lat wiecej niż Ty i to mi po prostu nie przystoi...Zycze rozwijania osobnej kwestii użytkownika Rickson (fajnie to zabrzmialo :))))) ,ja spadam potrenowac
BJJ i VALE TUDO LUBLIN

Właśnie wróciłam do domu i zauważyłąm, co tu się dzieje ;) Coż - Fredomirek nie mógł tego lepiej ująć w słowa - przepraszam że mnie poniosło i zaczęłam Cię z góry opieprzać, ale siedzę na tym forum z dobre dwa lata i po prostu jestem już niesamowicie wyczulona na pomysły typu: "hej cześć, mam ochotę skoczyć od razu na głęboką wodę", bo często cierpią na tym zwierzęta. Po prostu, gdybyś tylko widział co za cudaki sie przez to forum przewinęły z najróżniejszymi dziwnymi pomysłami (typu "chcę skarłowacić pytona" albo "czy mogę trzymać bazyliszka i żółwia stepowego w jednym akwarium"), też byś pewnie na kogoś takiego naskoczył i zaczął bić kijem po głowie ;-) I czasem wtedy natychmiastowa reakcja Napastliwego Cholernego Przemądrzałego Babsztyla faktycznie daje skutki.

No i niestety, bardzo mi przykro, ale nadal przystaje przy swoim zdaniu, że najlepiej zacząć od jakiegokolwiek płaza - kumaki, rzekotki, aby zdobyć choć trochę obycia z żabami, niż od razu ruszać w liściołazy (ja niestety brew pozorom nie wyrobiłam się z produkowaniem 50 owocówek dziennie dla jednej parki i zrezygnowałam). Osobiście jestem zwolennikiem drogi "ewolucyjnej" - zacząć od najłatwiejszych gatunków, a potem piąć się po stopniach doświadczenia do góry i do góry :) Daje to najlepsze efekty i satysfakcję, zaręczam!!
Ciekawa jestem, jak potoczy się Twoja przygoda z płazami!
pozdrawiam

Zabki szponiaste mają wiele wspólnego z dendrobatesami. Jedne i drugie są płazami ;)))). Każdy może hodować to co chce. Przez siedem lat hodowałem żaby szponiaste. Przez ostatnie pół roku przygotowywałem się teoretycznie do hodowli innego gatunku. Kupiłem sobie kumaki bo po prostu mi się podobają. Jeśli Deore woli dendrobatesy, to jego wybór. Zyczę powodzenia w hodowli. Uważam, że to forum nie powinno służyć do toczenia sporów, ale do wymiany cennych informacji, służących do podniesienia poziomu terrarystyki. Wszystkim życzę wielu sukcesów hodowlanych ;)))