otuż urodziło się dziecko i teraz takie zapytanie czy nie ma żadnych obaw co do przebywania w tym samym pokoju noworodka i pajaka myślę o jakiś bakteriach co o tym sądzicie??
Wersja do druku
otuż urodziło się dziecko i teraz takie zapytanie czy nie ma żadnych obaw co do przebywania w tym samym pokoju noworodka i pajaka myślę o jakiś bakteriach co o tym sądzicie??
dodam chodzi o Kędzieżawca
Pod warunkiem ze nie ugryzie i ze wloski sie nie dostana do dziecka to raczej nie ma wplywu. No i oczywiscie o ile o pajaka dbasz. Tak mi sie wydaje.
Pozdrawiam
spokojnie możesz trzymać w tym samym pomieszczeniu....
Pozdrawiam
ja trzymałem. Dziecko zdrowe i szczęśliwe, pająki też nie narzekają...
wszystko spoko
pozdrawiam dzidziusia. Niechaj sie zdrowo chowa!!!
hlas
No ten teges, na pająkach się nie znam ale gratuluje dzieciaka:)
Hm uwazaj żeby dziecka w przyszłości nie zarazic terrarystyką bo to później trudno wyleczyć ;-)
pajaki moga zauroczyc male dzieci, ktore pozniej cierpia strasznie..(tak mowia rozni ludzie)
...rozni ludzie mowia rozne rzeczy ... ale TO jest akurat prawda :)Cytat:
pajaki moga zauroczyc male dzieci, ktore pozniej cierpia strasznie..(tak mowia rozni ludzie)
Zauroczenie i zwiazane z nim cierpienia nazywaja sie arachnofilia :)
Niestety, nieuleczalne!
A co to jest ta anarchofilia bo może to mam ;) ?
Ja to mam na pewno.
Co do dziecka, nie ma obaw :)
Ps. Gratuluje! :]
spoko. dzidzius jest bezpieczny.. tylko nie zapomnij "zarazic" go terrarystyka :))
Hehe ja byłem jeszcze niemowalkiem prawdopodomnie ugryzł mnie pająk ktury sie zwie arahnofilia :))) i już od małego musiałem łapać, zbierać, obserwować, "badać", poznawać pająki. Moim mażeniem było mieć dużegoo pająka. Noi sie spełniło mam 15 lat, 16 pająków ( i pare innych zwierząt) i te pająki to 0,4 mojego życia. Hehe to niestety jest nieuleczalne i trzeba na to bardzo uważać. Gratuluje dziecka. Oby wyrusł na pożądnego terraryste.
jak wiecie znana jest jeszcze historyjka ze spajdermanem ;)
chciałem dodać, że trzeba uważać bo to może spotkać nawet dorosłą osobę :)
Ten tego... mnie w dziecinstwie nawiedzaly takie pajaczki... i bynajmniej nie nabawilam sie arachnofilii :|
Wprost przeciwnie... mam cholerna arachnofobie!!!!!!!!!!!!!!!!!
A u mnie taka historia zdarzyła się naprawdę, mianowicie w dzieciństwie ugryzł mnie pająk w nos, i miałem z tego powodu wiele kłopotów zdrowotnych i 3 operacje (bo wdał mi jakieś zakażenie) i chyba cos w tym jest bo pająki pokochałem ;)
pozdrawiam
A ja sie kiedys pająków bałem a ptashników w ogóle:) tylko mnie odstraszały takie małe nieprzyjemne pajączki jak krzyżaki.