-
hmm
a wiec nie widzialem mojej irmini juz 3 tygodnie siedzi non stop w gniździe w nocy teź nie wychodzi(napewno nie wychodzi) to pewnie wylinka ale martwie sie a moze nie żyje. co byście zrobili rozwalili byście gniazdo? chyba że jest inny sposób zeby sprawdzić czy żyje.
-
Re: hmm
moja też sobie uwila gniazdko, ale wczoraj ją przylapałem jak wylaziła (a wydawaloby się że nieda się tam palca wcisnąć). Ostatnio mój smithi siedział tez ze dwa tygodnie w kokosie zakopany. Myślę że nie masz się co martwić. Ja w takich sytuacjach biorę latarkę i przeprowadzam wzrokową inwigilację. Ale mogę sie mylić.
-
Re: hmm
nie psuj przecież to tak łądnie wygląda postaraj się delikatnie odchylic ale naprawde delikatnie żeby nie zniszczyc gniazda ani nie przsraszyć pająka zrób to jeżeli ci bardzo zależy ja osobiście bym nie grzebał
pozdrawiam!
-
Re: hmm
Nie przejmuj sie ptaszniki nadrzewne rzadko opuszczaja gniazda, zwlaszcza przed wylinka, Daj jej czas :)
-
Re: hmm
Grazyn`ek to ty juz 3 tygodnie po nocach nie spisz i czaisz sie na nia... :)) ze jestes pewny
-
Re: hmm
Rozsypał mąkę na dnie terra i sprawdza czy pojawią się ślady stóp ;-)
-
Re: hmm
-
Re: hmm
nie ale raz nie spałem ale przecież codzienni do późna siedze na necie przy zgaszonym świetle i nie wychodzi. Macie racje chyba dam sobie spokuj z tym rozwalaniem :D i poczekam a wiecie może ile mniej wiecej czasu sie przygotowywuje do 9 wylinki?
-
Re: hmm
a i jeszcze jedno po ilu wylinkach dojrzewa samica irmini
-
Re: hmm
Można dopuszczać od 9wyl i są spore szanse na powodzenie(wiem to z doświadczenia pewnego szanowanego warszawskiego hodowcy)
-
Re: hmm
10 wyl. bedzie juz plodna...
-
Re: hmm
hmmm....
chyba okolo 10 wyl. :]
-
Re: hmm
Po 9 to raczej Poecilotherie... Psalmopoeusy tak 1-2 wyl. pozniej. Ale zawsze mozna probowac ;).
-
Re: hmm
jeszcze jedno ona przejdzie wylinke w gnieździe czy poza
-
Re: hmm
raczej w gniezdzie... przynajmniej tak jest zazwyczaj :)
-
Re: hmm
-
Re: hmm
a wynosi wylinke na zewnątrz?
-
Re: hmm
Tak. Cambridgei wyniósł kilka razy a irminia ma słoik=gniazdo. Za bardzo nie ma gdzie jej wynieść i raz zastałem ją jak mieliła wylinkę w zębach. Nie udało się najważniejszej części odratować ale chyba samiec cholera :(.
-
Re: hmm
To trwa jakis czas, zanim wyniesie, ale po kilku dniach zwykle to robi. Aczkolwiek jak chcesz rozpoznac plec, to powinienes wyjac jak najszybciej, zeby jej nie zniszczyl. I tu pojawia sie problem, bo trzeba baardzo uwazac, aby nie zestresowac i nie ploszyc delikatnego jeszcze pajaczka.
-
Re: hmm
-
Re: hmm
Ja dzisiaj przekładalem irminie do nowego lokum, odkryłem jej prawdziwe JA. Dziabnela mnie w łape i ganiałem ją po pokoju, naszczęscie to 6wyl. wiec wiekszych objawów niema :D, musze jakis nowy sposob przekładania wymyslic bo teraz juz niemoge wsadzic jej starego pudla do nowego, a przy bezposrednim przekladaniu z jednego do drugiego efekty sa nieciekawe. :/
-
Re: hmm
Moja jest po 9 chyba. Jak chciałem jej zrobić fotki to miałem klocki. Jest w słioku - jest on podzielony na dwa leje z pajęczyny. Robiła to i mieszka tam już około poł roku. Pajęczyna jest naprwadę twarda i widać, że stara (kilka warstw itp.). Siedzi tam i nie chce wyjść. Próbowałem ją pędzelkiem wywabić i wyciągnąć (stare fotki mam, a chce nowe jakieś). Ona się zparała nogami, postawiła się, zęby zaczęła wystawiać i zaczęła pędzelek kąsać. Tak się napaliła, że aż dziurę w nim zrobiła (w tej plastikowej części). W gnieździe irminia to niezły świr.
-
Re: hmm
bardzo boli?? wiecie mnie jeszcze nie dziabnoł żaden pajak ale tak naprawde chcialbym zeby to sie stało :P oczywiście jakiś słabo jadowity
-
Re: hmm
heheeh ... wariat :)
to dawaj łape do terra z jakas bestia i podstaw pod chelicerki.. :>
przy ktoryms razie spełni sie twoje marzenie :>
-
Re: hmm