Wersja do druku
Jestem uczulony na jad pszczół, os itp. Po komarach też mam bąble.
Czy mogę pozwolić sobie na jakiegoś ptasznika/skorpiona?? Znikoma agresywność i słabiutki jad!!! Oczywiście będę uważał, ale wszysto może się zdarzyć.
Biorę pod uwagę Avicularie, Hysterocrates hercules, Pandinus imperator, Hadogenes troglodytes. Co o tym sądzicie??? Może jakieś inne??? (ptaszniki raczej nadrzewne lub podziemne, nie miotające szczecinkami!!! )
Tez mam bomble po komarach ;-)))
A jesli chodzi o pajaka to chyba kędzieżawy... a z nadrzewnych to hm.... metallica? w sumie to irminia tez... wystarczy uważac... a jad ma słaby, ale uwazac bo moja akurat jest dosc agresywna.. :P
aa i chyba sie nie mówi 'miotające szczecinkami' :P ;-))) tylko wyczesujące włoski :)
pozdrawiam
Mogę Ci na pewno powiedzieć żebyś wybił sobie z głowy ptaszniki podziemne - wszystkie mają bardzo silny jad!!
Sam fakt tego, ze jesteś uczulony na jad pszczół i os nie przesądza jeszcze tego, że jesteś uczulony na jad pająków. Świadczy natomiast na pewno o tym, że w Twoim przypadku jest większe prawdopodobieństwo takiego uczulenia.
Codo pająków, które wymieniłeś Hercules raczej nie należy do najłagodniejszych. Avicularii też nie polecam (przynajmniej młodych) jako pierwszego pająka, bo możesz się zniechęcić gdy Ci padnie.
Zastanów się np. nad G. Pulchrą. Jest spokojna i nie wyczesuje włosków.
Z ptasznikow polecam cos Brachypelma,Grammostola..poczytaj w opisach pajakow
Hysterocrates jak pisal poprzednik..podziemny pajak o silnym jadzie wiec odpada
popieram przedmowcow zadnych podziemnych
Weź pod uwagę prawdopodobieństwo ukąszenia przez pająka i pszczoły, czy osy.
Trochę poczytaj i zacznij od jakiegoś spokojnego pajączka. Wszystkie młode przeważnie są szybkie i wyczesują włoski, na starość robią się spokojniejsze. Jak chodzi o skorpiona Hadogenes troglodytes, to życzę powodzenia w poszukiwaniach. My szukamy jego, albo Hadogenes bicolor od chyba dwóch lat i bez skutku
ja bym poradzil kedziora :P spokojny i zadko "wyszczesuje szczecinki" :)
Lista branych pod uwagę wygląda tak:
1.Psalmopoeus irminia - w encyklopedi terrarysstyki pisze ogólnie o Psalmopoeusach że są to szybkie, agresywne pająki, które często skaczą - czy dotyczy to też Psalmopoeus irminia??
2.Grammostola pulchra - ("Zaniepokojony może wyczesywać włoski parzące z odwłoka(!!!), które wywołują długotrwałe swędzenie skóry. Jad tego ptasznika nie jest niebezpieczny dla człowieka (chyba że jest się na niego uczulonym, wówczas mogą wystąpić komplikacje). Ukąszenie zazwyczaj kończy się miejscową opuchlizną i bólem.") Jakie mogą być te komplikacje??
3. Avicularia versicolor
4. Avicularia metallica - Czy Avicularie są tylko dlatego nie proponowane że łatwo mogą "bez przyczyny" pasć??
Jakie skorpiony?? Co sądzicie o Pandinus imperator??
Jeśli chodzi o skorpiony to weź pod uwagę Euscorpius sp. Młode E.italicus można kupić za niewielkie pieniądze (sprzedawałem młode w cenie 25 - 30 zł, ale niektórzy oferują je w znacznie niższej cenie). Są to skorpiony o najmniejszych wymaganiach wśród popularnych gatunków.
Hadogenesów nie polecam jeśli nie masz doświadczeń w hodowli skorpionów. Owszem, jad mają bardzo słaby (LD50 = 1800), jednak w trakcie hodowli mogą wystąpić pewne problemy. Moja samiczka niebawem powinna rodzić, jednak wszystkie młode pozostawiam do dalszej hodowli.
Pomyśl również o Pandinus imperator lub Heterometrus sp., ale pamiętaj że wymagają one nieco więcej zachodu niż Euscorpiusy.
Wszystkie Euscorpiusy mają słaby jad?
Głównym kryterium przy wyborze będzie agresywnośc i moc jadu.
Tak, wszystkie.Cytat:
Wszystkie Euscorpiusy mają słaby jad?
Najłatwiej u nas dostać E.italicus. Polecam zakup już trochę podrośniętego (lub kilku - pięknie chowają się w stadzie). Z maluszkami po pierwszej lub drugiej wylince jest trochę zabawy z karmieniem - ze względu na ich rozmiary :) Nich Cie to jednak nie zniechęca :)
Jezeli Twoje uczulenie na pszczoly i osy polega na tym, ze masz po nich bąble ;) , to spokojnie moze trzymac pająki - to "żadne" uczulenie.
Ale jezeli masz to co moja koleżanka, którą jad pszczoły o mało nie zabił, to odpuść sobie terrarystykę.
4 lata temu tak byłem pokąszony przez pszczoły i osy, że lekarz powiedział, że następne ukąszenie skończy się szpitalem. Po ukąszeniu strasznie puchłem pod szyją i miałem obrzęk w miejscu ukucia. Minęło już ponad cztery lata bez ukąszenia, może przeszło mi to uczulenie?? Nie będę jednak tego sprawdzał ;P Co nie znaczy że nic nie kupię.
Mariusz napisał:
> to odpuść sobie terrarystykę
Chyba chciałeś powiedzieć ptaszniki/skorpiony ;)
> 4 lata temu tak byłem pokąszony przez pszczoły i osy, że lekarz powiedział, że
> następne ukąszenie skończy się szpitalem.
wszystko naraz? pszczoły i osy? gdzieś Ty był?! :))))
Koleżanka o której wspominałem, była użądlona przez tylko jedną osę. Jedno stworzonko o mało nie pozbawiło jej życia. Skoro Ciebie "pogryzło" całe "stado" i żyjesz, to nic Ci nie będzie.
Jednak zastrzegam, że nie jestem lekarzem - to moje prywatne zdanie.
Pozdrawiam