Wersja do druku
Mam problem, bo zakupiłem sobie właśnie taką czarną wdowę, ale spodziewałem się, że będzie trochę większa, bo teraz jest wielkości połowy muszki owocówki, albo i to nie. I nie wiem co dać do zjedzenia, bo robaków nie mam w domu tym bardziej, że mamy styczeń. Nie chcę żeby padła, bo kiedyś w zimie tak modliszki sobie urządziłem :(
wrzuciłem przed chwilą za wyro kawałek mięsa... ciekawe czy się zlezie robactwo...
To sie najwpierw dowiaduje jaka wielkosc zwierzaka zalatwia pokarm, pomieszczenie i po problemie. A teraz jak jej nie zalatwisz jedzonka to niestety padnie. Daj muszke owocowke, albo przekroj ja na pol chodz latwo nie bedzie. albo idz do najblizszego zoologika moze cos beda mieli.
masz wyleg mącznika ? albo ukroj kawalek macznika lub pinki i daj pajaczkowi gdzies na pajeczyne jak glodny napewno zje .pozdrawiam
poprostu moze w zoologiku beda mieli male swierszcze takiego lepiej pokroic :P albo wyleg siwerszczy.np ja mam wyleg ale do własnego uzytku.
Wycisnij odpowiednia ilosc maczniaka i po sprawie, troche brutalne, ale skuteczne.
.. moze troche dziwne pytanie, ale dlaczego wybrales wlasnie czarna wdowe?
Faktycznie Ci sie podoba, czy koniecznie chcesz miec jakiegos niebezpiecznego pajaka dla szpanu?
wez i urwij czułkę swierszczowi pokroj na kawalki ....
bedziesz mial cos malego czym sie naje...
heheh jest dla rybek zooplankton (takie malutkie zyjatka) doskonale by sie nadawały cena - 60-80 gr
W każdym zoologiku dostaniesz ochotkę dla rybek, jak nie to poszukaj w terrariach czy nie masz gdzieś skoczogonków, poważnie.
Tak to jest, jak sie zabiera za hodowle gatunkow o ktorych nie ma sie pojecia. Martwego nie ma co podawac, wdowie ofiara musi sie ruszac, inaczej nie zaatakuje, a wyplacze z sieci i zrzuci na ziemie. Jedyna szansa to muszki, skoczogonki, zywa ochotka ( chociarz ona sie kiepsko rusza ), daphnia ( dlugo sie nie porusza, ale sprobowac mozna ) czy cos, co mniej wiecej nazywa sie "szklarka" "szklirka" cos takiego.
przekrój maczniaka, lub daj pinke, lub kawałem owocówki.
I właśnie z tego powodu nie chciałem kupować wdowy :P
Chrzanu jak juz pisalem, martwy pokarm nie zda egzaminu
No ostro :)
Juz w sumie nie bede sie dopowiadal, bo juz wszystko wyjasnili Ci koledzy, ale mam tylko pytanie: Po co kupowales sobie pajaka, tym bardziej takiego, jakim jest wdowa, skoro nawet nie wiesz, jak sie karmi? It sux a bit.
Maly szpanik Atrax, maly szpanik ;>
dla szpanu :P.
Święta były i pieniądzów troszkę więcej wpadło niż zwykle i kupowałem co podpadło i tyle. Z drugiej strony może i można tym się pochwalić, ale nie znam za dużo osób które interesuje to co robię, jakie mam hobby. Poza tym dla większości moich znajomych to ja trzymam w domu tarantule
Dziękuję Panu Tomkowi_Nie i Ziebi'emu. za podpowiedź. Przekrojony mącznik mimo, iż 5 razy większy niż L.V. to jednak pajączek go ze smakiem zajada.
Nie ma to jak rada specjalisty Pana SPeCTeRa: "trupa nie ruszy" i trzymaj się tego dzielnie chłopku... .
Tak jak tego żeby mi dogadywać, boś najmądrzejszy... weeeeeeeeeeeeeeeeeeeź
ile kosztuje czarna wdowa>>>???...??
Moje wdowy martwych nie ruszaja, tak samo jak wdowy jednego znajomego, ktory z powodzeniem je mnozy.
Za to Ty jestes genialny, kupowal co popadnie, bo pieniadze byly, brawo.
Male wdowy sa niedrogie, zaleznie od gatunku juz od 15zl, starsze samice sa juz sporo drozsze.
juz mam odpowiednie robaczki i pajączek je je:)