Mam pytanie. Psajak mi sie strrrasznie zakopuje (pewnie jakis podziemny). Chce mu zmienic lokum. Jak go wyjac? Moge mu te kryjowke zrujnowac? Boje sie ze wtedy poczuje sie zagrozony i ciezko go bedzie wydostac. Pomozcie!
Wersja do druku
Mam pytanie. Psajak mi sie strrrasznie zakopuje (pewnie jakis podziemny). Chce mu zmienic lokum. Jak go wyjac? Moge mu te kryjowke zrujnowac? Boje sie ze wtedy poczuje sie zagrozony i ciezko go bedzie wydostac. Pomozcie!
`boshe'...
mapjaaka i nawet nie wie jakiego...
Jaki gatunek? Zakopywanie sie pajakow jest naturalne (nawet dla niektorych nadrzewnych). Sprobuj mu po kawalku wybierac podloze. Pajak bedzie pewnie siedzial wcisniety w kąt norki. Jak sie juz prawi edo niego dokopiesz, to mozesz go przerzucic z resztka torfu, albo odkopac calego i wtedy przegonic. Zalezy od stopnia dzikosci osobnika.
poczekaj to sam wyjdzie zostaw go w ciemnym miejscu i przyjdz za jakąś godzinkę
Może przed kupnem niewiadomo czego byś sobie poczytal Archiwum i FAQ?
Jak chcesz przenieść pająka nie niszcząc mu nory? Po co mu będzie ta nora skoro w niej juz nie będzie mieszkał....
do wszystkich: Pajak to Eupalestrus Campestratus. NIE KUPILAM GO. Jest w sklepie zoologicznym a jak go ktos bedzie chcial kupic to musze go jakos przelowic.
To rozkop mu nore i wsadź go do pudełka. To nie jest trudne...
Umiesz przeczytac pytanie? Skup sie i powoli poskladaj literki? "JAK GO WYWABIC"!
Malo kogo obchodza twoje wysublimowane komentarze majace sie nijak do tematu.
Ja rozkopuje ziemie luzeczka, wczesniej patrzac od spodu w ktorym miejscu jest pajak. Jak rozgarniesz ziemie, wtedy pajak bedzie zdezorientowany i bez problemu mozesz go przelozyc. Ja mojego H. Gigas moge wtedy nawet brac na reke, a on siedzi spokojnie i nawet nie dziabnie. Jednak nie wiem jak jest z innymi podziemnymi.
U mnie żaden podziemny nie siedzi spokojnie po wywabieniu z nory, próbuja do niej wrócić albo nawiać, szybkie są bestie. Nie wiem jak eupalestrusy, ja mam same haplopelmy.
Witam
Ja tez mam Eupalaestrus campestratus po L3. Mam go od 2 miesiecy. przeszedl u mnie 1 wylinke. Od kiedy go mam nic jeszcze niezjadl :) i siedzi caly czas zakopany. Troche mnie to denerwuje bo wogóle go niewidze, ale te typy juz tak maja:).Pozatm to przepiekny pajak.
Pozdrawiam
Hmmm widze,ze jest pani jedna z tych "znajacych" sie sprzedawczyn ze sklepu Zoo :]. Proponuje zmienic branze np. na sklep miesny - szynka nie ma tedencj do zakopywania sie, znika takze problem z trudna sprzedaza :].Ten topic jak dla mnie to dobry dowcip :] Pozdrawiam :].
widze ze pan nalezy do tych terrarystow ignorantow ktorzy zawsze wiedza wszystko najlepiej. Krotko mowiac z kretynami nie bede gadala.
Przyganial kociol garnkowi :] Radze sprawdzic w slowniku slowo "Ignorant",bo chyba nawet tego jasnie pani ze sklepu zoo nie wie.Jesli chodzi o moja wiedze to zapewniam ,ze w temacie "pajaki ptaszniki" jest ona wieksza niz u pani.Handlowac czyms o czym sie nie ma kompletnego pojecia to jest chyba wlasnie ignorancja.Kretyna to prosze sobie poszukac w rodzinie,bo ja do nich nie naleze.Swoja droga kretynski to jest pani problem,ale z tego co widze nie jest pani jedyna jesli chodzi o sklepy.Prosze poczytac dzialy jest tam pelno o "profesjonalnych" sklepach i takiej samej "profesjonalnej" obsludze takiej jak pani,ktorzy nie maja zielonego pojecia,ani nawet minimum wiedzy o tym czym handluja.Tak na marginesie dodam,ze sam pracuje w handlu i chyba powinno sie troszke wiedziec o "specyfikacji" towaru,nie uwaza pani ??. Pozdrawiam serdecznie.
nie pracuje w handlu od urodzenia. Co wiecej pracuje akurat tam od miesiaca. Nie sadze zeby pan pracowal w handlu bo moze i o pajakch cos wie ale o zoologu nic. Pajaki to nie moja dzialka ale widze ze forum istnieje tylko po to by tacy ignoranci wykazywali swoja wyzszosc (mam pare pajakow - jestem wielki) Skad sie to u was bierze? Chamow i prostakow nie brakuje. Pajakami zajmuje sie ktos inny w tym sklepie. Gdyby pan pracowal w handlu wiedzialby pan ze branza zoologiczna to ogrom wiedzy ktorej nie da sie opanowac od tak po prostu. Jakos na moj post nie odpisal pan ani jednego rozumnego slowa tylko zaczal mnie obrazac. I po co? Czlowiek nie rodzi sie z wiedza tylko sie uczy. Prosze nie zaliczac mnie do sprzedawcow ktorzy nie wiedza co sprzedaja bo tak naprawde znam sie na wielu innych dziedzinach zoologii a nie na pajeczakach ktorych nie znosze i nie wiem czemu w ogole wdaje sie w dyskusje z kims takim.
która to wylinka? jakiej jest wielkości?
Ciekawe skad wiesz gdzie pracuje he ??!!Poza tym pierwsze slysze,zeby handel ograniczal sie tylko do sklepow zoo :] Zapraszam serdecznie firma "Meteor" - importer sprzetu sportowego,ale wedlug Twojego rozumowania nie zajmujemy sie handlem :].Wcale nie pragne wykazac zadnej wyzszosci,a jak juz mowilem prosze sprawdzic slowo ignorant,bo widze ,ze uzywasz slow ktorych sama nie rozumiesz.Liczba pajakow ma sie nijak do posiadanej wiedzy.Sporo jest ludzi ,ktorzy sa krocej ode w terrarystyce ode mnie i maja wiecej okazow.Zdobycie wiekszej liczby gat. sprowadza sie tylko i wylacznie do kasy ,ale jesli masz takie rozumowanie to wspolczuje bardzo.Caly czas mowie o niezbednym minimum wiedzy,ale chyba jestes zbyt slepa i zadufana w sobie,zeby to przeczytac !!!Poza tym przeczytaj swoje posty hipokrytko - kto kogo nazwal kretynem he ?? W przeciwienstwie do Ciebie moja argumentacja jest sluszna - nie masz pojecia czym handlujesz !!! Mozesz sobie tu pisac,ze jestem zarozumialy itp.,ale w przeciwienstwie do Ciebie nie pisze wyssanych z palca tekstow - zapraszam do poczytania postow o sklepach zoo :].Probowalem zalatwic sprawe na priv,ale jakims dziwnym trafem mail nie doszedl:]Twoj post dotyczyl pajeczakow ,wiec nie pisz mi tu ,ze znasz sie na innych dziedzinach zoologi ,bo nie o to chodzi.Poza tym Twoja postawa jest co najmniej smieszna - " Jakos na
moj post nie odpisal pan ani jednego rozumnego slowa tylko
zaczal mnie obrazac " .Prosze mi pokazac te obrazliwe epitety pod Twoim adresem ??!! W Twoim poscie pojawilo sie slowo "kretyn" a w mailu "spadaj",wiec nie pisz mi ,ze to ja Ciebie obrazam. Z przykroscia musze stwierdzic ,ze Twoj post i mail predzej bym podciagnal pod chamstwo i prostactwo, ale jak widze "zdblo w czyims oku zwada,podczas gdy belka we wlasnym nie przeszkadza":] Gdyby CI sie chcialo to bys sobie poradzila - wystarczy poszukac :] Dla chcacego nic trudnego,ale jak widac niektorzy maja z tym problem. Forum sluzy do dyskusji i wymiany doswiadczen,a rozwiazania podstawowych problemow sa w czyms takim jak FAQ i opisy gatunkow i tam nalezaloby kierowac swoje kroki.Pajakami takze nie zajmuje sie od urodzenia,a jakos potrafilem zdobyc troche wiedzy zanim kupilem swojego pierwszego pajaka,a nie lecialem na forum z byle problemem - bo mi sie chcialo :].Wcale nie uwazam sie za kogos lepszego z tytulu posiadanej wiedzy czy ilosci gatunkow,bo jestem zbyt skromna i dojrzala osoba, zeby popadac w takie samouwielbienia.Proponuje jeszcze raz poczytac to co piszesz - "Prosze nie zaliczac mnie do sprzedawcow ktorzy nie wiedza co sprzedaja bo tak naprawde znam sie na wielu innych dziedzinach zoologii a nie na pajeczakach ktorych nie
znosze" - ma sie to zdanie to tego watku jak piesc do nosa,ale jestem zarozumialy i pewnie sie czepiam.Na koniec jeszcze jedno - skoro napisalas mi maila to tam powinnismy zalatwic ten problem ,ale jak widze bylo CI malo - i kto tu jest prostak ?? :]Ja takze nie mam ochoty na kontynuowanie tej jalowej dyskusji "z kims takim" - EOT.
Co do wywabiania pajaka - a nie mozna go sprzedac w pojemniku, w ktorym siedzi? Eupalaestrus campestratus to sa spokojne pajaki, nie maja mocnego jadu, nie sa agresywne. Jezeli juz musisz go wyciagnac, a pajak jest w malym pojemniku, to zrob tak: poloz kartke papieru na podlodze (stole, krzesle itp.), nastepnie wez pudelko i po prostu delikatnie wysyp ja razem z pajakiem. Proste ;).