Re: padly podczas podrozy
Ludzie, jak mozna nie zrobic otworow dla pajaka!!
Ten, ktory ci to wyslal to musi byc super poczotkujacy albo glupi!!!
To jest kolejny przyklad na glupote ludzka- trzeba sie takich typkow strzec.
Re: padly podczas podrozy
a po co otwory komu podczas wysyłki pajorów? tylko chłodne powietrze przez nie wpada
Re: padly podczas podrozy
Zgadzam sie z mysza. Przeciez taki maly pajaczek to ile on potrzebuje powietrza?? Najpierw pomyslcie zanim cos napiszecie. Ja w zeszle wakacje wyslalem ponad 300 kedziorow L2 w pudelkach po kliszy bez otworow, z torfem ktory byl "luzem" tak ze pajak nie mogl sie "obijac" i zaden pajaczek nie padl!!
Re: padly podczas podrozy
zgadzam sie z dwoma przedmowcami ,otwory sa niepotrzene przeciez paczka nieidze tydzien czy dwa paczki dochodza max dwa dni wiec pajaczkowi nic a nic niezaszkodzi ze niema dziurek tzn dostepu do tlenu wystarczy mu tyle i le jest w opakowaniu .
Re: padly podczas podrozy
Jestem tego samego zdania co mysza i ironkapela......... Pająka zabił mróz panujący jeszcze w trakcie naszych nocy, a wiekszość paczek jest transpotrowanych nocą. Żaden brak otorów w pudełku......
Jedyny raz zamiawiałem pająka w zimę !!!!!!!! Nigdy więcej bo szkoda zwiarzaka, ale mój akurat przezył..... ledwo ale zawsze przeżył..
Re: padly podczas podrozy
Ja jezeli wysylam paczke np z 10 pudelkami to upycham je miedzy siano (pudelka oczywiccie:). Zawsze troche cieplej podczas podrozy...
Re: padly podczas podrozy
dziwne że jak wysyłałem 2 pająki kurierem: kędziora i smithiego jakoś żaden nie padł a otwory były. pająki szły 2 dni.
Re: padly podczas podrozy
ROTFL Masz racje te dziurki uratowaly mu zycie :>
Re: padly podczas podrozy
może nie uratowały im życia ale na wszystkich tutorialach pokazane jest żeby je robić. Wątpię żeby na tarantulastore czy arachnoboards dawali takie rzeczy dla jaj. Pomijając już dobro pająka, robiąc dziurki unikam takich sytuacji że ktoś zarzuca mi niewłaściwe przygorowanie do transportu.
Re: padly podczas podrozy
On mial L5 a nie L2 wiec raczej otwoty byly mu potrzebne ....:/