Wersja do druku
Pragne wam przedstawic zakupiona przeze mnie na gieldzie w Jeleniej Gorze Poecilotherie regalis z dosc ciekawym ornamentem na odwloku.Z pierwszych prognoz wychodzi ,ze jest to samczyk :( jesli tak bedzie w rzeczywistosci to na dzien dzisiejszy ma do "bzykniecia" 3 samiczki tego gatunku i mam nadzieje ,ze chociaz kilku mlodym przekaze swoja wyjatkowa urode :].Pajak zostal zakupiony od TomkaG,a konkretniej od jego mamy.ktora pozdrawiam serdecznie :]
Widzialam na wlasne, rodzone oczy i musze powiedziec, ze uroda tego pajaka jest porażająca. Ciekawa jestem swoja droga, jakiz to defekt genetyczny (albo i nie) sprawil, ze pajak wyglada tak, jak wyglada...
Zajefajny.Ciekawe jak by wyglądał jeśli okazał by sie samicą.
wow, czegoś takiego jeszcze nie widziałem, które L? albo ile ma cm?
Wedlug sprzedawcy L5,ale moim zdaniem (i nie tylko) pajak jest w okolicach L6.Cialko jakies 3,5 - 4 cm.
Pamiętam ze ostatnio było słychać na forum o cambri z podwójnym ornamentem tylko ze tamte to były jeszcze maluch. Swoją drogą ładny pajączek. Będziesz go mnozył?
SuperObiś napisał(a):
> Będziesz go mnozył?
A czemu nie :] Awi ma 2 samice Bogus - Atrax2 ma kolejna,wiec mozna sprobowac.Jesli samica nie zezre go w przedbiegach to kilka sztuk moze okazac sie ciekawymi okazami.Przeciez nie lacze 2 roznych gatunkow tylko 2 takie same i to ,ze jeden ma jakas genetyczna wade chyba nie dyskwalifikuje go jako reproduktora (chyba tak to sie nazywa :P:P:P:) ) :]
też go widziałem na giełdzie na własne oczy i musze przyznać że jest boski.Na żywo wygląda jeszcze ładniej.
hehe mam takiego samego :P
Najprawdopodobniej ta odmienność ubarwienia jest uwarunkowana genetycznie.
Jeśli będziesz chciał przekazać te cechy kolejnym pokoleniom pajączków to, tak jak napisałeś, dobrze byłoby pokryć nim kilka samic. W przypadku, gyby podobne cechy nie ujawniły się u potomstwa, należałoby pokrzyżować między sobą pajączki, których ojcem był ten odmieniec - u połowy potomstwa pokolenia F2 taka cecha powinna zostać przekazana (jeśli jest to cecha recesywna związana z odmiennością jednego genu). A dla uniknięcia następstw chowu wsobnego, najlepiej byłoby, gdyby skojarzone ze sobą pająki były w jak najdalszym pokrewieństwie, czyli w tym wypadku od dwóch różnych samic. END :]
Powodzenia w dalszej hodowli, zmierzającej do utrwalenia tej ciekawej odmienności w kolejnych pokoleniach pająków.
oczywiście nie "pokrzyżować", a "przekrzyżować" - błąd natury pojęciowo-znaczeniowej :]
Cyclosternum, ty masz samice? Bo moze z polaczenia 2 takich wyszlyby mlode z podwojnym wzorem ;)
to prawda, też widziałem :)
Zamiescilem fotke na arachnoboards http://www.arachnoboards.com/ab/showthread.php?t=47946 i kilka odpowiedzi jest dosc ciekawych,nie mowiac o tych ktorzy zabrali tam glos :]